Potulice: naczelny kapelan więziennictwa poświęcił kaplicę w zakładzie karnym

W obecności władz służby więziennej, kapłanów, gości i osadzonych naczelny kapelan więziennictwa w Polsce ks. dr prałat Paweł Wojtas poświęcił nową kaplicę Miłosierdzia Bożego w Zakładzie Karnym w Potulicach. Erygował ją ordynariusz diecezji bydgoskiej bp Jan Tyrawa.

Stałe miejsce kultu Bożego powstało z inicjatywy dyrektora zakładu oraz kapelana. Dzięki temu jednorazowo w Eucharystii czy nabożeństwach będzie mogło uczestniczyć nawet siedemdziesięciu skazanych. – Te osoby, znajdując się w izolacji od świata zewnętrznego, wcześniejszych zajęć, problemów, mają w tym miejscu więcej czasu na refleksję – powiedział kapelan Zakładu Karnego w Potulicach, ks. Ryszard Czajka z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.

Wnętrze kaplicy zostało przygotowane przez pracowników jednostki penitencjarnej oraz samych osadzonych. – Bez względu na to, czy ktoś jest na wolności, czy za kratami, nie jest pozbawiony swojej sfery duchowej. Nikt z nas nie zastąpi kapelana więziennego i miejsca, jakim jest kaplica, w której kapłan może z osadzonym się spotkać – podkreślił płk Dariusz Szatkowski, dyrektor Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Bydgoszczy.

Eucharystii w poświęconej kaplicy przewodniczył przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej ks. Ryszard Głowacki TChr, a słowo wygłosił ks. dr prałat Paweł Wojtas. Naczelny kapelan więziennictwa w Polsce podkreślił, że świadomość Bożego Miłosierdzia za kratami jest czymś fundamentalnym. Dodał również, że duszpasterstwo wśród osadzonych ma często charakter bardzo indywidualny. – Gromadzimy naszych podopiecznych na liturgii oraz różnych spotkaniach. Jednak temu wszystkiemu musi towarzyszyć właśnie ten indywidualny kontakt kapelana oraz na przykład świeckich wolontariuszy duszpasterstwa więziennego z naszymi osadzonymi – dodał.

W kaplicy modlił się Andrzej. Do zakończenia wyroku pozostał mu rok i dziewięć miesięcy. – Dzisiaj dziękujemy za otwarcie tej kaplicy. Jesteśmy również wdzięczni tym wszystkim, którzy tu przybyli i do tego się przyczynili. Człowiek żałuje błędów, które popełnił. Nie chodzi o jakieś spektakularne nawracanie, ale pielęgnowanie wiary, która rodzi owoce. W tym przypadku człowiek zły zmienia się w kogoś lepszego – zakończył.

Zakład Karny w Potulicach jest przeznaczony dla odbywających karę po raz pierwszy z oddziałami dla młodocianych. W jego skład wchodzą m.in. tymczasowy areszt, szpital, szkoła, dwa oddziały terapeutyczne oraz dwa oddziały zewnętrzne. To w sumie 21 budynków oraz ponad 1360 miejsc dla skazanych.