Pogrzeb ewangelickiego biskupa Tadeusza Szurmana
03 lutego 2014 | 16:50 | pa / pm Ⓒ Ⓟ
W luterańskim kościele Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach odbyły się w poniedziałek uroczystości pogrzebowe bp. Tadeusza Szurmana, biskupa diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP i zastępcy zwierzchnika polskich luteran.
W ostatnim pożegnaniu bp. Szurmana wzięli udział duchowni różnych wyznań chrześcijańskich oraz przedstawiciele judaizmu i islamu. Kościół Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach tłumnie wypełnili też wierni świeccy z różnych parafii ewangelickich i katolickich. Byli wśród nich reprezentanci władz wojewódzkich i samorządów okolicznych miast.
Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP biskup Jerzy Samiec wspomniał w kazaniu o problemach ze zdrowiem zmarłego biskupa, które ujawniły się jeszcze w czasach studenckich. – Znał swoje powołanie i w posłuszeństwie Chrystusowi wypełniał je od początku do końca – powiedział o zmarłym.
Zaznaczył, że Zmarły potrafił z niezwykłym wyczuciem, nie naruszając zasady rozdziału państwa od Kościoła, angażować się w sprawy lokalnej społeczności. Przytoczył też fragment ze sprawozdań, jakie z odbytych przed laty praktyk pisał bp Szurman: „Wierzę, że mimo nie najlepszego zdrowia mogę być w kościele użytecznym”.
Bp Jerzy Samiec ujawnił też, że w dniu śmierci w godzinach porannych bp Szurman modlił się za duchownych swojego Kościoła w całej diecezji i wyznał miłość swojej córce i żonie.
„Pozostańmy wszyscy w nadziei, że Pan Bóg pozwoli nam zachować w sobie choć cząstkę twojej Tadeuszu wiary, nadziei i miłości” – mówił Andrzej Jonszta, kurator rady parafialnej Kościoła ewangelicko-augsburskiego. – To był człowiek, to był duchowny, to był chrześcijanin głęboko wierzący – zaznaczył biorący udział w ceremoniach pogrzebowych abp senior Damian Zimoń.
Arcybiskup podkreślił, że Zmarły tę wiarę wyniósł z rodziny. Przypomniał, że bp Tadeusz Szurman ukochał Pismo Święte. – Proszę mi wierzyć, że kiedy zaczynał czytać, robiło się absolutnie cicho, bo wszyscy próbowali się w to wsłuchiwać – zaznaczył.
Abp Zimoń zapamiętał go jako człowieka głębokiej wiary i zaufania do Pana Boga. Gdy próbowałem go pocieszać wtedy się niezwykle życzliwie uśmiechał. Podkreślił też, że bp Szurman z niezwykłą wiarą podchodził do swoich problemów ze zdrowiem.
Abp Zimoń przekazał też żałobnikom słowa pozdrowienia od metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca, który przebywa z wizytą „ad limina apostolorum” w Rzymie, gdzie w jednej z bazylik modlił się za zmarłego biskupa Tadeusza Szurmana.
W uroczystym pożegnaniu bp. Szurmana wziął także udział b. premier Jerzy Buzek, wierny Kościoła luterańskiego. – Przyszło mi w udziale pożegnać osobę niezwykła – powiedział europoseł. Zwrócił uwagę, że Zmarły w każdej rozmowie mówił o potrzebie modlitwy i sam był bardzo rozmodlony.
Śp. biskup Tadeusz Szurman urodził się w 1954 r. w Simoradzu na Śląsku Cieszyńskim. Został ordynowany na duchownego 19 listopada 1978 r. w Goleszowie na Śląsku Cieszyńskim, po czym podjął pracę jako wikariusz w Świętochłowicach, gdzie następnie w 1984 r. został proboszczem. Równocześnie w latach 1989-1990 był administratorem parafii w Zabrzu. Od 1993 r. był proboszczem ewangelickiej parafii w Katowicach.
Wybrany w październiku 2001 r. przez Synod Diecezjalny Biskupem diecezji katowickiej, w urząd został wprowadzony w kościele Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach 6 stycznia 2002 r. Od 2010 r. był zastępcą zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce bp Jerzego Samca. W 2012 r. został honorowym obywatelem Katowic.
Zmarł 30 stycznia. Miał niespełna 60 lat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.