Abp Hoser do wolontariuszy Caritas: największą biedą nie jest ubóstwo, ale samotność

Największą biedą nie jest ubóstwo materialne, ale samotność i wyobcowanie – powiedział abp Henryk Hoser zwracając się do wolontariuszy i pracowników Caritas. W bazylice Świętej Trójcy w Kobyłce odbyło się świąteczne spotkanie Parafialnych Zespołów Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej. Zjazd rozpoczął się uroczystą Mszą św., której przewodniczył ordynariusz.

Przywołując w homilii obraz powołania celnika Mateusza, abp Hoser powiedział, że wolontariat jest jedną z dróg powołania, poprzez którą Bóg szuka człowieka. – On wchodzi w nasze ludzkie życie poprzez zwyczajnie, codzienne wydarzenia i zaprasza nas, abyśmy podążyli Jego drogą szukając tych, którzy podobnie jak biblijni celnicy i grzesznicy, żyją na marginesie społeczeństwa. Jedząc z nimi i pijąc, Chrystusa pokazał nam, że pragnie dopuścić ich do komunii z Sobą i z innymi – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Przyznając, że w świecie istnieje wiele odmian ludzkiej nędzy, bp warszawsko-praski zwrócił uwagę na potrzeby duchowe i psychiczne człowieka. – Jedną z największych form ludzkiej biedy jest samotność i wyobcowanie. Jest to często wynik braku troski o międzyludzkie relacje, czego źródłem jest załamanie się relacji z Bogiem, która jest w ogóle szkołą międzyosobowych relacji – powiedział. Stąd, jak zaznaczył, największym darem, jaki możemy dać innym jesteśmy my sami. Niech wasz kontakt z potrzebującymi pomoże im wyjść z samotności i izolacji – zaapelował do wolontariuszy Caritas abp Hoser.

Świąteczne spotkanie zwieńczyła agapa, w trakcie której była jeszcze okazja złożyć sobie życzenia.