Sobecka do Halickiego: atakuje Pan człowieka, bo przyznał się do wiary

W Platformie Obywatelskiej nie ma miejsca na myślenie wielonurtowe – napisała poseł Anna Sobecka z PiS w liście otwartym do posła PO Andrzeja Halickiego. W ten sposób odniosła się do wypowiedzi Halickiego, który radiu TOK FM domagał się dymisji swojego partyjnego kolegi, wiceministra sprawiedliwości Michała Królikowskiego za jego wywiad-rzekę z abp. Henrykiem Hoserem. – Atakuje Pan człowieka prawego tylko dlatego, że ośmielił się przyznać do swojej wiary – napisała Anna Sobecka w przekazanym KAI liście otwartym.

Publikujmy treść listu:

Szanowny Panie Pośle!

Jestem Panu bardzo wdzięczna za publiczne zabranie głosu w sprawie przeprowadzonego wywiadu wiceministra sprawiedliwości pana Michała Królikowskiego z abp. Henrykiem Hoserem. W swojej wypowiedzi w jednej z rozgłośni radiowych domagał się Pan dymisji wiceministra sprawiedliwości w związku z wyrażonymi przez niego poglądami, odmiennymi od przekonań Platformy Obywatelskiej. Jest to bardzo cenna informacja, za którą Panu jeszcze raz dziękuję, bowiem jako pierwszy odważył się Pan nazwać rzeczy po imieniu, dając do zrozumienia, że katolicy i działania Platformy Obywatelskiej absolutnie do siebie nie pasują i osoba wierząca nie ma czego szukać w tej partii.

Jednocześnie pragnę wyrazić swoje ubolewanie, że Pana krytyczne uwagi nie dotyczą merytorycznych działań związanych z pełnioną przez pana wiceministra funkcją, natomiast skupiają się na jego osobistych poglądach, do których jako wolny obywatel ma przecież prawo. Boleję również, że jako parlamentarzysta obłudnie podchodzi Pan do głoszonej przez Pana i Platformę Obywatelską tolerancji.

Jestem przekonana, że gdyby któryś z członków rządu manifestował swoją odmienną orientację seksualną bądź jako mężczyzna chodziłby w sukienkach, to nie starczyłoby Panu odwagi, by wyrazić swój odmienny pogląd. Tymczasem atakuje Pan człowieka prawego tylko dlatego, że ośmielił się przyznać do swojej wiary.

Pańska wypowiedź jasno wskazuje, że w Platformie Obywatelskiej nie ma miejsca na myślenie wielonurtowe, o którym Pan wspominał w audycji radiowej. Mimo wszystko mam nadzieję, że po głębszej refleksji będzie Pan umiał wznieść się ponad linię programową Pana partii, a w kolejnych publicznych wypowiedziach osobiste uprzedzenia wobec niezależnych współpracowników rządu zamieni Pan na merytoryczne argumenty.

Z poważaniem
Anna Sobecka

Poseł na Sejm RP