Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim apeluje o prawdę, dobro i piękno w życiu społecznym

Tylko odwołanie się do głębokich treści chrześcijańskiego przesłania o poszanowaniu bliźniego, utrwalenie wzajemnej życzliwości i przywrócenie szacunku dla instytucji Państwa, zadecyduje o przyszłości naszej Ojczyzny i jej miejscu w europejskiej wspólnocie państw – uważają członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim. Rada wydała oświadczenie o potrzebie dobra, prawdy i piękna w życiu społecznym, które trafi m.in. do prezydenta i premiera RP, oraz do parlamentarzystów.

Punktem wyjścia nowego oświadczenia rady było stwierdzenie Konstytucji RP, która odwołuje się do Boga, źródła prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna.

– Zastanawialiśmy się, do jakich wartości należy się odwołać, aby przezwyciężyć dolegliwości życia społecznego, eskalację wzajemnych oskarżeń, inwazję negatywnych czynników, które wpływają destrukcyjnie na nasze społeczeństwo. Nie mamy wątpliwości: można to uczynić jedynie odwołując się do głębokich treści chrześcijańskiego przesłania – mówił podczas konferencji prasowej prof. Andrzej Legocki, biochemik, w latach 2003-2006 prezes Polskiej Akademii Nauk.

Członkowie rady społecznej zauważają, iż „wzajemne zmagania się Polaków ze sobą czynią nas coraz mniej wrażliwymi na prawdziwe bolączki współczesności spadające na ludzi wskutek niedoskonałości systemu, w którym żyjemy, czy niekompetencji osób rządzących na różnych szczeblach władzy. W bolesnych sporach umykają uwadze prawdziwe zagrożenia związane z ludzkimi nieszczęściami, losem dzieci nienarodzonych, dolą ludzi chorych i bezdomnych”. Dlatego też konieczne wydaje się podjęcie krytycznej analizy postaw i odwołanie się do głębokich treści chrześcijańskiego przesłania o poszanowaniu bliźniego.

„Współczesne linie podziałów, a jest ich wiele, są znacznie bardziej złożone niż te, które wynikałyby z klasycznego sporu pomiędzy tradycjonalizmem a nowoczesnością. Podziały, które dziś tak ostro przecinają nasze społeczeństwo destabilizują życie codzienne Polaków, prowadząc nieuchronnie do coraz to nowych zadrażnień, a nawet konfliktów społecznych, co w konsekwencji pomniejsza szanse na harmonijny rozwój Państwa” – piszą członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim.

Podziały te dotyczą m.in. zróżnicowania statusu materialnego obywateli, wizji przyszłości naszego kraju, sporów na tle światopoglądowym i obyczajowym. Zdaniem rady społecznej można ich uniknąć odwołując się „do etyki chrześcijańskiej i społecznej nauki Kościoła, według których wszyscy ludzie, niezależnie od zróżnicowanych wrodzonych predyspozycji, winni mieć szanse na godne życie. W tym też duchu upowszechnianie edukacji społecznej winno odwoływać się do pokładów ludzkiego dobra, które są przecież obecne w każdym człowieku”.

Szczególną odpowiedzialność członkowie rady przypisują w tym względzie ludziom nauki, kultury i oświaty, a także ludziom mediów. „Zadaniem mediów jest służba społeczeństwu poprzez obiektywne, zgodne z prawdą opisywanie oraz interpretowanie otaczającej nas rzeczywistości” – przypominają członkowie rady społecznej. Zauważają też, że w ostatnim czasie byliśmy świadkami różnych przekłamań, stronniczych reportaży ukazujących tzw. pół-prawdy, które przedstawiały przebieg bardzo ważnych zdarzeń w nieprawdziwym świetle.

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim ubolewa też nad rozczarowującymi tendencjami zagrażającymi kulturze humanistycznej. „Niektóre jej nurty zostały zdominowane przez inicjatywy anarchistyczne i obrazoburcze, oparte na grze pozorów i skrajnym, bezideowym egocentryzmie. Agresja wszechobecnych sloganów reklamowych i trudny do okiełznania szum informacyjny sprawiają niekiedy wrażenie swoistej przemocy medialnej” – piszą członkowie rady.

Z kolei droga do sukcesu wiedzie dziś często „poprzez umiejętne umieszczenie obiektu lub poruszanej kwestii w centrum zdarzenia, któremu najlepiej nadać jeszcze charakter skandalu. Niektórzy artyści nie wahali się wybrać tę właśnie drogę do zdobycia upragnionej popularności. Jest to jednak popularność, która szybko przeminie i żadnemu twórcy trwałej chluby nie przyniesie”.

„Jedyną drogą do przezwyciężenia wszystkich wymienionych tutaj przykładowo negatywnych zjawisk jest wejście na drogę prawdy i dialogu” – uważają członkowie rady. Ich zdaniem „nie można głosić rezygnacji z trudnych wyborów etycznych w złudnym przekonaniu, że zła nie da się uniknąć. W żadnym razie nie można też usuwać z programowych założeń instytucji demokratycznych odniesień do wartości moralnych. Wszystkie bowiem instytucje demokratyczne mogą funkcjonować tylko wtedy, jeśli są osadzone w społeczeństwie, które posiada należyty poziom cnót moralnych zdolnych uchronić demokrację przed pogrążaniem się w chaosie”.
Członkowie rady apelują w związku z tym o czynną obecność w życiu społecznym ludzi o wrażliwych sumieniach, którzy są zatroskani o wartości moralne. „Należy przy tym zwrócić uwagę na fakt, że wartości uznawane za dobre w religii chrześcijańskiej są bezsprzecznie spójne z koncepcją praw człowieka, któremu instytucje demokratyczne mają służyć”.

W skład Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim wchodzą wybitni naukowcy, działacze społeczni, profesorowie wyższych uczelni i Polskiej Akademii Nauk. W konferencji prasowej oprócz prof. Legockiego wzięli też udział prof. Bohdan Gruchman, ekonomista, prof. Tomasz Jasiński, historyk, i ks. prałat Paweł Deskur, sekretarz rady.