Lubasz: prawie 600 dzieci na Misyjnym Dniu Dziecka
04 stycznia 2014 | 18:40 | bt Ⓒ Ⓟ
Prawie 600 dzieci zaangażowanych w archidiecezji poznańskiej w działalność grup misyjnych uczestniczyło dzisiaj w sanktuarium Królowej Rodzin w Lubaszu w odbywającym się tam Misyjny Dzień Dziecka. Wydarzenie to zorganizowane po raz dziewiąty było zwieńczeniem na terenie archidiecezji akcji „Kolędnicy Misyjni”.
Na Misyjny Dzień Dziecka przybyły, wraz ze swoimi opiekunami, dzieci ze szkolnych i parafialnych grup misyjnych zaangażowane w Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci oraz Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła w archidiecezji poznańskiej, a także dzieci z Kół Żywego Różańca. Wcześniej wiele z nich jako kolędnicy misyjni odwiedzało domy w swoich parafiach i zbierało ofiary dla swoich rówieśników mieszkających w Demokratycznej Republice Konga i Republice Konga.
Misyjny Dzień Dziecka rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem poznańskiego biskupa pomocniczego Damiana Bryla, który podziękował dzieciom za podjęty przez nie trud misyjnego kolędowania po domach w swoich parafiach i dzielenia się z innymi radością tego, że Bóg z miłości do nas stał się człowiekiem.
„To nasze dzisiejsze świętowanie nie kończy jednak waszego zadania. Bardzo chciałbym was prosić, abyście dalej tam, gdzie jesteście, byli misjonarzami Jezusa i opowiadali o tym, że Jezus jest blisko nas” – podkreślił bp Bryl zachęcając dzieci, aby nie ustawały w modlitwie za misjonarzy, ponieważ „oni bardzo tego naszego wsparcia potrzebują”.
„Chciałbym również, żebyśmy modlili się też o piękne pragnienia dla nas. O to, żeby nasze serca były przepełnione pragnieniem, aby wszyscy usłyszeli o Panu Jezusie i aby radość, która jest w nas z tego powodu, mogła dotrzeć do wszystkich ludzi na całym świecie” – prosił kaznodzieja.
Biskup Damian Bryl przypomniał też postać zmarłego 2 stycznia ks. dr. Ambrożego Andrzejaka, kapłana bardzo zasłużonego dla spraw misji w archidiecezji poznańskiej, którego pogrzeb odbywał się dokładnie w tym samym czasie, kiedy trwał Misyjny Dzień Dziecka.
„Ksiądz Ambroży prosił w swoim testamencie, żeby w trumnie mógł mieć różaniec misyjny, bowiem czekając na zmartwychwstanie chciałby się modlić w intencji misji” – zauważył biskup.
Druga część Misyjnego Dnia Dziecka odbyła się w Gimnazjum w Lubaszu, gdzie wspólnie kolędowano. Tam też uczniowie z miejscowej szkoły podstawowej wystawili jasełka misyjne. Zorganizowano również loterię fantową, z której dochód przeznaczony zostanie na wsparcie projektu związanego z wybudowaniem studni głębinowej na terenie parafii Wom-Yanda, na południu Kamerunu, gdzie pracuje polski misjonarz, ks. Henryk Jędrzejak.
Jak podkreśla w rozmowie z KAI s. Elżbieta Schmidt ze Zgromadzenia Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP, prowadząca przy sanktuarium w Lubaszu Misyjne Koło Dzieci liczące 150 osób, uczniowie lubaskich szkół przygotowywali się do Misyjnego Dnia Dzieci m.in. poprzez rekolekcje. Ich tematem przewodnim była kropla wody, a podkreślano podczas nich jak cenna jest czysta woda w wielu krajach misyjnych, gdzie na co dzień odczuwa się jej brak.
Podczas spotkania ks. Jarosław Foltyniewicz, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Archidiecezji Poznańskiej, opowiedział jego uczestnikom o swojej pracy misyjnej w Kazachstanie, gdzie przebywał w latach 2001−2011. Uświadomił on dzieciom, że w tym azjatycki kraju, 9-krotnie większym od Polski, żyje jedynie ok. 15 mln ludzi, z czego zaledwie 1 proc. to katolicy.
„Pracujący tam księża mają pod swoją opieką najczęściej kilka, bądź kilkanaście miejscowości oddalonych od siebie czasami nawet o kilkaset kilometrów” – opowiadał ks. Foltyniewicz, przekonując dzieci, że ich modlitwa jest dla kapłanów pracujących z dala od Ojczyzny bardzo cennym, skutecznym darem.
W organizację Misyjnego Dnia Dziecka zaangażowane były również siostry ze Zgromadzenia Misjonarek św. Piotra Klawera, prowadzące Archidiecezjalne Centrum Misyjne w Poznaniu. Siostry klawerianki, które 11 lat temu przybyły do archidiecezji poznańskiej, zainicjowały w niej również akcję „Kolędnicy Misyjny”.
Podczas kolędowania misyjnego, dzieci przebrane za kolędników chodzą, pod opieką dorosłych, po domach i odgrywają jasełkowe scenki. Głoszą w ten sposób narodzenie się Chrystusa, a przy tym mówią o sytuacji dzieci w różnych krajach misyjnych uwrażliwiając ludzi na cierpienie swoich rówieśników, prosząc jednocześnie o ofiary dla nich. W tym roku w całym Kościele podczas kolędowania misyjnego zbierane są datki na dzieci żyjące w Demokratycznej Republice Konga i Republice Konga.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.