Jarosław: 20 lat studia radiowego Ave Maria

20-lecie działalności radiowego studia Ave Maria świętowano 28 grudnia w Jarosławiu. Dziękczynnej Mszy św. przewodniczył metropolita przemyski abp Józef Michalik. Obecnie studio jest jednym z trzech tworzących archidiecezjalną rozgłośnię Radio Fara.

Po raz pierwszy na falach eteru radio Ave Maria zabrzmiało 25 grudnia 1993 r. transmitując pasterkę z kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Jego założycielem i dyrektorem do 2007 r. był ks. prałat Marian Rajchel, ówczesny proboszcz parafii NMP Królowej Polski.

Podczas obchodów jubileuszowych abp Michalik zauważył, że radio diecezjalne ma wymiar nie tylko medialny, ale i duszpasterski. Jego zdaniem tego rodzaju inicjatywa jest ważna, bo diecezja zawsze potrzebuje łączników ponadparafialnych. – Wprawdzie życie kościelne koncentruje się w parafii, ale potrzebna jest pewna emulacja sąsiedztwa, wiadomość co tam się udało, jakie są doświadczenia pozytywne i negatywne, aby i inne rejony mogły z nich skorzystać – powiedział metropolita przemyski.

Zaznaczył, że ważnym jest wyszukiwanie ludzi z pomysłami, którzy są zatroskani o życie Kościoła.

Homilię wygłosił redaktor naczelny przemyskiej edycji tygodnika „Niedziela” ks. prałat Zbigniew Suchy. Przypomniał, jak w latach 2002 – 2003 w archidiecezji przemyskiej trwała peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, a radio transmitowało Msze święte. – Przyjeżdżaliśmy z Przemyśla do Jarosławia, aby zabrać sprzęt do transmisji, to był jedyny kłos. Ale dzięki temu jeździliśmy po diecezji i Matka Boża się odwdzięczyła. Okazało się też, że ludzie potrzebują takiego radia – mówił kaznodzieja. Jak zaznaczył, ludzie tworzący media potrzebują moralnej pewności, że są potrzebni.

Ave Maria rozpoczynało swoją działalność jako rozgłośnia lokalna. W 2001 r. powstało archidiecezjalne Radio Fara, które połączyło trzy ośrodki nadawcze w Przemyślu, Jarosławiu i Krośnie. Obecnie jarosławskie studio mieści się w Archidiecezjalnym Ośrodku Kultury Chrześcijańskiej. Działalność rozgłośni w dużej mierze opiera się na ogromnej grupie wolontariuszy. Radio nie emituje reklam, ani spotów wyborczych. Utrzymywane jest z ofiar.