Drukuj Powrót do artykułu

Abp Ozorowski: ważna jest jedność, ale najważniejsza jest wzajemna miłość

17 listopada 2013 | 14:40 | tm Ⓒ Ⓟ

„Jezus modlił się w Wieczerniku o jedność, ale zostawił przykazanie miłości. Pełna jedność to sprawa Boga, ale dokonuje się przy współudziale ludzi. Dlatego potrzebne jest podejmowanie kolejnych kroków, które dążyłyby do jedności” – mówił w białostockiej archikatedrze metropolita białostocki w uroczystość patronki archidiecezji – Matki Bożej Miłosierdzia. Homilię podczas Eucharystii wygłosił abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. Mszę św. koncelebrowali abp senior Stanisław Szymecki, bp Henryk Ciereszko oraz liczni kapłani.

W homilii abp Jakub, dziękując za możliwość wygłoszenia kazania w dniu uroczystości patronalnej archidiecezji białostockiej wyjaśniał, że w prawosławiu kult Matki Bożej jest równie rozwinięty jak w katolicyzmie. „Jak można nie czcić Tej, dzięki której zbawienie stało się naszym udziałem, odwiecznie zrodzony Syn Boży przyjął od niej ciało i stał się człowiekiem, po to, by człowieka podnieść z upadku i uczynić go Bogiem z łaski?” – pytał.

Hierarcha stwierdził, że Kościół prawosławny jedynie bardziej akcentuje własne zasługi i cnoty, które posiadała Maryja. „Za nie została wybrana jako jedyna z całej ludzkości, aby stać się Matką Zbawiciela świata” – zaznaczał.

„Czcimy i błogosławimy Ją – zarówno katolicy jak i prawosławni, może tylko w odmienny sposób. I jedni i drudzy mianują Ją «Bogarodzicą», i «zawsze Dziewicą» zgodnie z terminologią soboru efeskiego z 431 roku” – przypomniał abp Jakub. Zauważył, że w świątyniach obu religii znajduje się niezliczona ilość wizerunków Maryi, z których wiele gromadzi rzesze wiernych i słynie cudami.

Przywołując ewangeliczną perykopę o Marii i Marcie, która często odczytywana jest w Kościele prawosławnym podczas świąt maryjnych podkreślał, że Najświętsza Maryja Panna najpełniej zrealizowała w swoim życiu te dwie posługi. „To Ona zrodziła, karmiła, uciekała z Jezusem do Egiptu, by zachować Mu życie, usługiwała Mu później, przeżywała jak każda inna matka, cierpiała widząc swojego Syna na krzyżu, ale jednocześnie słuchała słów Jezusa. Była więc nie tylko tą, która posłużyła największej tajemnicy wcielenia Syna Bożego, ale również wypełniła wszystko to, co powinien wypełniać każdy chrześcijanin – słuchała słów swego Syna” – mówił.

„Nie można przypominać sobie o Maryi tylko wówczas, gdy jesteśmy w potrzebie, nie wystarczy znać dogmatów, być kolekcjonerem ikon, nosić Jej wizerunek przy sobie. By być Jej prawdziwym czcicielem, trzeba zachowywać i żyć zgodnie ze słowami jej Syna, jak to czyniła Ona” – zakończył kaznodzieja.

We Mszy św. w uroczystość patronalną, obok licznie zgromadzonych wiernych, uczestniczyli alumni Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne, parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz miasta.

Dnia 16 listopada archidiecezja białostocka wspomina także rocznicę ingresu do archikatedry abp. Edwarda Ozorowskiego. Dlatego na zakończenie liturgii metropolita białostocki przyjął życzenia, które w imieniu zgromadzonych na uroczystości oraz profesorów i alumnów Seminarium Duchownego wyraził ks. kan. Zbigniew Snarski. Dziękował za wszelkie dobro, jakie stało się udziałem Kościoła białostockiego „przez siedem lat ofiarnej współpracy z kapłanami na wszelkich odcinkach duszpasterskiej aktywności”. Na dalsze lata biskupiej posługi życzył mocy Ducha Świętego. „Niech Matka Miłosierdzia wyprasza wszystkie potrzebne łaski, niech będzie wzorem oddania się Chrystusowi, Orędowniczką i pocieszycielką w chwilach doświadczeń” – życzył ks. Snarski.

Eucharystię zakończyło wspólne odmówienie litanii loretańskiej w kaplicy Matki Miłosierdzia i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Doroczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia, głównej patronki archidiecezji białostockiej, poprzedziła dziewięciodniowa nowenna przebiegająca pod hasłem „Maryja, Matka Syna Bożego”. Swoją treścią nawiązywała do mającego się wkrótce rozpocząć nowego roku duszpasterskiego. Na poszczególne dni nowenny przybywali wierni z poszczególnych dekanatów archidiecezji wraz ze swymi duszpasterzami.

Białostocka Nowenna do Matki Miłosierdzia swymi korzeniami sięga wileńskiej Nowenny Opieki, która od ponad 300 lat oprawiana jest w Ostrej Bramie. Do Stolicy Podlasia przeniósł wraz ze swoim przybyciem w 1945 roku metropolita wileński abp Romuald Jałbrzykowski. Od 1977 roku Nowenna odprawiana jest w poświęconej przez kard. Karola Wojtyłę kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie znajduje się wierna kopia wizerunku ostrobramskiego namalowana przez wileńską malarkę Łucję Bałzukiewicz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.