Zaduszki Witosowe z udziałem prezydenta RP

Z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego w Wierzchosławicach odbywają się Zaduszki Witosowe.

W miejscu gdzie urodził się i spoczywa trzykrotny premier Wincenty Witos na wspólnej modlitwie zgromadzili się też przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, samorządowcy i ludowcy. Zaduszki Witosowe rozpoczęła Msza św. w kościele parafialnym w Wierzchosławicach pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża.

W homilii, ordynariusz diecezji zachęcał do czerpania z bogatej spuścizny wielkiego Polaka, męża stanu, patrioty i rolnika – Wincentego Witosa. „Był człowiekiem skromnym, społecznikiem i wielkim patriotą. Jak sam powtarzał, w życiu kierował się zasadą: „Kiedy nie było Polski – dążyć do niej, gdy przyszła – pracować dla niej, a gdy będzie trzeba – bronić jej”. Politykę postrzegał jako sztukę godzenia sprzecznych interesów. Dla polskiej racji stanu gotów był poświęcić – i rzeczywiście to czynił – interes partyjny oraz życie prywatne” – przypomniał biskup tarnowski.

Bp Jeż podkreślił też, że dorobek intelektualny Wincentego Witosa i jego umiejętność poruszania się w skomplikowanym świecie polityki lokują go wśród najwybitniejszych przedstawicieli myśli politycznej.

Nawiązując do 95. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości biskup też nawiązał do słów Witosa, który mówił, że Polska przetrwała tak długo pod zaborami, bo „Chłop zachował w najgorszych chwilach ziemię, religię i narodowość. Te trzy wartości dały podstawę do stworzenia państwa.”

Zdaniem biskupa Andrzeja Jeża te trzy wartości są również naszym dziedzictwem i filarami odrodzonej Polski. W homilii zachęcał, by je umacniać.

„Dzisiaj – Bogu dzięki – nie trzeba już przelewać krwi za Ojczyznę, nie trzeba narażać swojego życia na wojennym froncie. Dzisiaj najbardziej potrzebną rzeczą jest uczciwa praca, troska o tradycję i kulturę narodową. Dzisiaj pożyteczne dla naszej Ojczyzny jest „przelewanie potu”, który jest symbolem twórczego wysiłku w budowaniu jej teraźniejszości i zapewnieniu pomyślnej przyszłości” – mówił bp Andrzej Jeż.

Przypominając w homilii, że Ojczyzna to nasza wspólna Matka, biskup wskazywał, że matkę zwykło się całować w dłoń i otaczać najwyższym szacunkiem. „Niech zatem nasza Matka – Polska – otrzymuje od każdego i każdej z nas pocałunek głębokiego szacunku, niech jej dzieje będą zapisane w naszej pamięci i zakorzenione w sercach, a jej przyszłość niech pozostaje nieustannie przedmiotem naszej szczerej troski” – powiedział bp Andrzej Jeż.

Zaduszki Witosowe odbywają się w 68. rocznicę śmierci Wincentego Witosa oraz w 28. rocznicę śmierci Stanisława Mierzwy. Podczas Mszy św. modlono się w intencji śp. Wincentego Witosa, Stanisława Mierzwy, Wincentego Stawarza i zmarłych ludowców.

Po Eucharystii zaplanowano spotkanie przy Grobie Wincentego Witosa i Stanisława Mierzwy, w asyście pocztów sztandarowych a później uroczystość w Centrum Kultury Wsi Polskiej im. Wincentego Witosa w Wierzchosławicach.

Zaduszki Witosowe organizują: Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach, Polskie Stronnictwo Ludowe, Muzeum Okręgowe w Tarnowie – Oddział Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach, rodzina Wincentego Witosa i Stanisława Mierzwy, Gminne Centrum Kultury w Wierzchosławicach oraz władze samorządowe i przedstawiciele administracji rządowej.

Organizatorzy Zaduszek zaapelowali, aby podczas składanych zwykle w kaplicy kwiatów, złożyć datek na odnowę domu rodzinnego W. Witosa. Pieniądze są potrzebne na pilne prace remontowe.

Wincenty Witos urodził się 21 stycznia 1874 r. w Wierzchosławicach koło Tarnowa, zmarł 31 października 1945 roku w Krakowie. Zgodnie ze swoją wolą został pochowany na cmentarzu parafialnym w Wierzchosławicach. Wincenty Witos należy do najwybitniejszych polskich polityków II Rzeczypospolitej. Był działaczem ruchu ludowego, trzykrotnym premierem RP. Dążył całe życie do tego, by chłop polski zajął należne mu miejsce w państwie polskim. Wpływał w sposób znaczący na rozwój społeczny i gospodarczy rodzinnej wsi.