Poznań: Zaduszki misyjne

W Poznaniu odbyły się 3 listopada Zaduszki misyjne zorganizowane po raz drugi w tym mieście przez Diakonię Misyjną Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Poznańskiej. Modlono się za misjonarzy, którzy w ostatnim czasie oddali życie za wiarę na poszczególnych kontynentach oraz za polskich misjonarzy.

Podczas Zaduszek misyjnych zorganizowanych w poznańskim kościele pw. Maryi Królowej na Rynku Wildeckim, przybliżano sylwetki zamordowanych misjonarzy.

Organizatorzy zaduszek skorzystali z danych zebranych przez watykańską agencję Fides związaną z Kongregacją ds. Ewangelizacji Narodów, która publikuje co roku raport na ten temat. Według niej, w 2012 r. zginęło na całym świecie 12 osób zaangażowanych duszpastersko (10 kapłanów, jedna zakonnica i jedna osoba świecka). Najbardziej niebezpiecznym terenem dla duszpasterzy okazała się Ameryka, gdzie zginęło sześciu duchownych.

Poznańskie Zaduszki misyjne były także okazją do wspomnienia polskich misjonarzy, którzy w ostatnich latach zginęli tragicznie na misjach. W sposób szczególny wspominano ks. Mariusza Graszka, młodego kapłana, który zginął w ubiegłym roku w Boliwii. „To, co udało mu się uczynić, było wielkim dziełem. W ciągu półtora roku pobytu w Boliwii odwiedził wiele położonych w górach wiosek, do których kapłani nie docierali przez kilkadziesiąt lat” – przypomnieli uczestnicy zaduszek.

Przed wystawionym Najświętszym Sakramentem dziękowano również za wszystkich, którzy podejmują dzieło misyjne i proszono, aby angażowało się w nie coraz więcej osób poprzez modlitwę, a także konkretną posługę misjonarską.

„Prosimy Cię, Boże, byś napełniał nasze serca tą samą gorliwością i miłością, jak tych męczenników, świadków wiary, którzy swoje życie oddali na misjach w różnych zakątkach świata” – modlił się ks. Adam Pawłowski, opiekun Diakonii Misyjnej Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Poznańskiej.

Jak podkreśla w rozmowie z KAI Tomasz Kiesling, inicjator poznańskich Zaduszek misyjnych, to wydarzenie staje się już w stolicy Wielkopolski tradycją. „Chcemy spotykać się co roku, żeby modlić się za tych, którzy oddali życie na misjach, a jednocześnie, aby o nich nie zapomnieć” – przyznaje Kiesling.

Zaduszki misyjne odbyły się w Poznaniu po raz drugi. W ubiegłym roku po ich zorganizowaniu, także inne Diakonie Misyjne Ruchu Światło-Życie − z Warszawy, Łodzi i Wrocławia − zadeklarowały przenieść tę inicjatywę na swój grunt.