Sympozjum nt. ekumenizmu
27 października 2013 | 13:12 | ks. ap, lk / pm Ⓒ Ⓟ
„Zbieranie owoców – sukcesy i trudności katolickiego zaangażowania ekumenicznego” – to tytuł sympozjum zorganizowanego 26 października przez Instytut Ekumeniczny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz Wyższe Seminarium Duchowne Najświętszego Serca Pana Jezusa w Drohiczynie.
Sesja wpisała się w obchody 30. rocznicy istnienia Instytutu Ekumenicznego KUL, powołanego przez Episkopat Polski jako pierwsza w Polsce placówka naukowa zajmująca się badaniem relacji między wyznaniami chrześcijańskimi i ich tradycjami.
Wprowadzenia w tematykę konferencji dokonał ks. dr Marcin Składanowski, który powiedział, że fakt, iż chrześcijanie wyznający tego samego Chrystusa są wciąż podzieleni, jest jakimś „zgrzytem” w naukowej refleksji nad dialogiem ekumenicznym. Dlatego też konieczna jest stała refleksja nad ich pojednaniem.
Podkreślił również, że Drohiczyn i diecezja drohiczyńska ma w dziele ekumenicznym swoje szczególne miejsce, gdyż żyją tutaj od wieków przedstawiciele różnych kultur i wyznań chrześcijańskich, a praktyka życiowa często odbiega też od pięknych teoretycznych uzgodnień.
Na temat dialogu katolicko-protestanckiego mówił ks. dr hab. Przemysław Kantyka z KUL. Jego zdaniem, dialog z protestantyzmem jest skomplikowany przez jego rozbicie oraz podłączenie się do niego także anglikanizmu. Przypomniał, że większa otwartość Kościoła katolickiego na dialog, poszukujący prawdy po Soborze Watykańskim II, przynosi dziś owoce w postaci własnej akceptacji różnych wyznań i szukanie porozumienia.
Wśród zagadnień podejmowanych w rozmowach międzywyznaniowych wymienił m.in. rozumienie Trójcy Świętej i osoby Jezusa Chrystusa, których odkrywanie – jak wskazywał – ukazuje wiele cech jedności. Wspomniał o dochodzeniu do konsensusu w kwestii interpretacji usprawiedliwienia, które stało się niegdyś powodem rozłamu, wzajemnego uznania chrztu świętego, czy też zrozumienia istoty Eucharystii, gdzie jednak wciąż istnieją liczne rozbieżności.
Ks. dr hab. Kantyka wspomniał też o problemach przywiązania do różnego rozumienia nauki o modelu Kościoła, autorytetu kościelnego, prymatu papieskiego, dochodzeniu do konkluzji na płaszczyźnie mariologicznej, a także o zagadnieniach moralnych i etycznych jak święcenia kobiet, poparcie dla związków homoseksualnych czy aborcji.
„Widzimy jak trudna jest to sprawa i jak daleka jest droga. Wykonaliśmy ogromną pracę i dopiero teraz widzimy, że punkt dojścia jest jak horyzont – im dalej postąpimy, tym on się oddala. Niemniej Pan Jezus prosił nas, byśmy byli jedno, my zatem nie możemy się od tego zadania uchylić, chociaż ekumenizm jest trudna rzeczą” – przyznał prelegent.
O działalności Zespołu Bilateralnego Katolicko-Prawosławnego opowiedział jego członek ks. dr Stanisław Ulaczyk, wykładowca WSD w Drohiczynie. Przypomniał, że zespół ten istnieje od 2001 r. a został powołany przez Episkopat Polski i zwierzchnika Kościoła prawosławnego w Polsce, abp. Sawę.
Prelegent wspomniał m.in. o rozmowach mających na celu obopólne zrozumienie różnic teologicznych, dotyczących m.in. sakramentów, a także wypracowania możliwości współżycia wiernych obu wyznań w środowiskach zróżnicowanych wyznaniowo.
Wymieniając trudności w dochodzeniu do konsensusu w wielu kwestiach, nawiązał do tzw. eklezjalnego rozumienia sakramentów – pomimo wspólnego rozumienia istoty np. Eucharystii, jest ona zarezerwowana jedynie dla członków jednego Kościoła. Gdyby zatem wierny prawosławny przystąpił do komunii świętej w Kościele katolickim, to nie tylko sprzeciwi się dyscyplinie cerkiewnej, ale doktrynalnie wyłamuje się ze wspólnoty swego Kościoła. Katolik zaś, według tej interpretacji, po przyjęciu Komunii w Cerkwi staje się automatycznie prawosławnym.
Ks. Ulaczyk wskazał też na dyskutowane wciąż w ramach prac Zespołu problemy przy zawieraniu małżeństw przez osoby o różnej przynależności wyznaniowej, w tym kwestię chrztu dzieci w takich małżeństwach.
Podkreślił, że chociaż relacje katolicko-prawosławne są trudne, to rozmowy rokują pozytywne perspektywy na przyszłość. Dobrą stroną działalności Zespołu jest samo podjęcie tematów trudnych, choć ks. Ulaczyk podkreślił, że wyraźną przeszkodę w dialogu katolicko-prawosławnym jest niekiedy wyraźna próba dominacji dokonywana przez strony.
Ks. Ulaczyk wspomniał też o pracach istniejących wcześniej ekumenicznych zespołów diecezjalnych, które opracowały dokument dotyczący postępowania w sprawach małżeństw mieszanych z 1995 r. Nie doczekał się on jednak ratyfikacji. Na zakończenie podkreślił, że działalność zespołu, pomimo trudności, jest potrzebna. Jego członkowie powinni natomiast częściej omawiać poszczególne tematy także w gronie duszpasterzy obydwu wyznań.
Referat „Geopolityka emocji czy gra interesów? Stan i perspektywy rozwoju stosunków polsko-rosyjskich” wygłosił dr Szymon Kardaś z Uniwersytetu Warszawskiego. Opisał w nim stan relacji polsko-rosyjskich po rozpadzie ZSRR, kiedy to zmieniła się zarówno sytuacja Rosji, jak też geopolityczna sytuacja Polski. Podkreślił, że mimo wejścia w struktury Unii Europejskiej oraz NATO, Polska ze względu na położenie i historyczne uwarunkowania nie może oderwać się od wpływów rosyjskich.
Podkreślił także, że w stosunkach polsko-rosyjskich historia wywołuje wiele emocji. Jednakże główne problemy w relacjach z państwem, które za prezydenta Władimira Putina „wstało z kolan”, jest utrzymanie wpływów. Źródło konfliktów tkwi zaś w planach dominacji Rosji, a co za tym idzie, w jej wrogości wobec wszelkich działań zmierzających do oderwania dawnych republik radzieckich od swych dawnych mocodawców. Rosja – podkreślił – dr Kardaś – wykorzystuje w tym celu różne metody. Należy do nich także pozorne układanie swych relacji na płaszczyźnie dyplomatycznych gestów oraz wciągnięcia w to tamtejszej Cerkwi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.