Bp Śmigiel: gdyby nie bł. ks. Popiełuszko, może inaczej potoczyłaby się historia Polski

Gdyby ks. Jerzy Popiełuszko nie powstrzymywał ludzi od chęci odwetu, może zupełnie inaczej potoczyłaby się historia naszego kraju, a może nawet doszło by do rozlewu bratniej krwi – powiedział dziś w Piasecznie biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej Wiesław Śmigiel.

W sanktuarium Maryjnym w Piasecznie zgromadziła się wspólnota miejscowej szkoły, której patronem od trzech lat jest bł. ks. Jerzy Popiełuszko.

Kaznodzieja przypomniał, że ks. Jerzy „żył w czasach trudnych a jego przeciwnicy próbowali wmówić opinii publicznej, że to jest człowiek zaangażowany politycznie”. Biskup powiedział dalej, że w ks. Popiełuszko „nie było nic z polityka, on był z ludźmi, którzy potrzebowali Bożego Słowa a szedł do robotników i innych ludzi, w których sercach kiełkowała nienawiść z powodu sytuacji w Polsce”.

Bp Śmigiel wskazał na ogromną zasługę Błogosławionego w wyciszaniu napięć społecznych: „Gdyby nie jego słowo, które głosiło, że zło można zwyciężać tylko dobrem, że trzeba kierować się miłością, że trzeba stać po stronie prawdy, ale jednocześnie nigdy nie mieć w nienawiści drugiego człowieka, nawet gdyby miał zupełnie odmienne od naszych poglądy, gdy nie jego słowo może zupełnie inaczej potoczyła by się historia naszego kraju”. Hierarcha nie odrzuca możliwości „nawet rozlewu bratniej krwi”, gdyby nie działalność ks. Jerzego i innych osób, które przypominały o miłości, gdy „inni chcieli odwetu”.

Bp Śmigiel powiedział, że „ks. Jerzy był wspaniałym kapłanem, który odważnie głosił Słowo Boże, sprawował sakramenty i nigdy nie oddalił się od swojej owczarni, zawsze był tam, gdzie byli ludzie potrzebujący pomocy, wsparcia, posługi sakramentalnej i dobrego słowa”.

Biskup pomocniczy podkreślił również, że jest to bardzo dobry patron w kształtowaniu postaw młodego pokolenia, gdyż „był on szlachetnym i mądrym człowiekiem, potrafiącym roztropnie oceniać sytuację i dawać ludziom dobre rady”. Uczestnikom liturgii w piaseckim sanktuarium, kaznodzieja wskazał, że lekcja ks. Popiełuszki to potrzeba kierowania się „łagodnością, dobrocią, chociaż trzeba głosić prawdę”.

Bp Śmigiel dodał, że „patron ma opiekować się szkołą, ale ma również być wzorem do naśladowania” a ks. Jerzy „był pobożny i jednocześnie był humanistą o ogromnie otwartym sercu, który uczył prawdziwej tolerancji, zbudowanej na poszanowaniu własnego poglądu i prawdy a jednocześnie szacunku wobec godności drugiego człowieka”.

Podczas nabożeństwa bp Śmigiel włączył grupę kandydatów do grona ministrantów.

Drugim punktem spotkania ze szkołą i uczczenia bł. ks. Popiełuszki, którego liturgiczne wspomnienie przypada 19 października, była inscenizacja w miejscowym domu kultury zaprezentowana przez uczniów Szkoły Podstawowej w Piasecznie. Ukazywała ona biografię Błogosławionego w formie sztuki teatralnej.