Diecezja siedlecka modliła się o pokój na świecie
08 września 2013 | 09:51 | ks. mc, el Ⓒ Ⓟ
„Wszelkie rozłamy i wojny biorą się z żądzy, która jest w sercu człowieka” – mówił biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski w sobotę 7 września, podczas czuwania modlitewnego w intencji pokoju w Syrii, na
bliskim Wschodzie i na całym świecie. Wieczorem w katedrze siedleckiej zgromadzili się licznie wierni świeccy, osoby życia konsekrowanego i kapłani. W pierwszej części czuwania słuchali słowa Bożego, a w drugiej trwali w ciszy przed Najświętszym Sakramentem.
– Panie Jezu, zdajemy sobie sprawę skąd pochodzą napięcia, wojny i rozdarcia – modlił się przed Najświętszym Sakramentem bp Kiernikowski. Podkreślił, że człowiek przez pokolenia – szczególnie ten, który ma więcej władzy, jest bardziej bezczelny, powtarza: „słuchajcie mego słowa”, a tak mało chce słuchać Słowa Bożego, brać złość i niesprawiedliwość na siebie i przebaczać. – Przemoc rodzi się we wnętrzu człowieka, gdy chce on bronić swojego „ja” i panować nad drugim. Dopiero, gdy potrafimy wyrzec się siebie, otwiera się w nas przestrzeń do słuchania Twego Słowa. Kościół jest znakiem jedności przez posługiwanie mocą przebaczenia – kontynuował.
– Ty, Panie, masz wobec nas zamiary pokoju, a nie zguby. Prorok Jeremiasz zapowiadał: „Będziecie mnie szukać i znajdziecie, i odwrócę od was los udręczenia”. My chcielibyśmy jednak po swojemu odwrócić swój
los. Dlatego tak często po swojemu konstruujemy nasze relację rodzinne, społeczne i narodowe. Ty, Panie, zapowiedziałeś, że będziemy Cię szukać całym sercem. Dopiero wtedy jest to możliwe, gdy zobaczymy, że to czego szukaliśmy po swojemu okazało się pomyłką, grzechem. Gdy uznamy nasz grzech, będziemy mogli zwrócić się ku Tobie i jak Piotr wyznać: „Panie do kogóż pójdziemy”, nie mamy gdzie odejść. Bałwochwalstwo jest tam, gdzie oblicze człowieka nie chce się spotkać z prawdziwym Obliczem. To prawdziwe oblicze Boga objawiło się na odrzuconym obliczu Jezusa – tłumaczył biskup.
Podkreślił także, że wszelkie rozłamy i wojny biorą się z żądzy, która jest w sercu człowieka. – Tak często zabiegamy o realizacje własnych planów, a tak rzadko pytamy się, czy to nie jest przejaw naszego
pożądania – powiedział. Nawiązując do słów psalmu „Panie moje serce się nie pyszni, nie dbam o rzeczy wielkie”, zaznaczył, że gdybyśmy mieli więcej z tego ducha wokół nas, nie byłoby przemocy i niszczenia drugiego człowieka.
Czuwanie modlitewne zakończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Podobne spotkania modlitewne w intencji pokoju na świecie, odbyły się 7 września w wielu parafiach diecezji siedleckiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.