Łódź: obchody rocznicy Cudu nad Wisłą
15 sierpnia 2013 | 21:32 | lg Ⓒ Ⓟ
"Cud nad Wisłą wpisuje się w wielkie zmaganie o prawdę o życiu" – mówił abp Marek Jędraszewski 15 sierpnia w łódzkiej katedrze. Metropolita łódzki przewodniczył Mszy świętej w intencji Ojczyzny. Wezwał do sprzeciwiania się aborcji oraz eutanazji – także wtedy, gdy zostaną prawnie zalegalizowane.
Abp Marek Jędraszewski przypomniał objawienia fatimskie, w których Matka Boża ostrzegała przed rewolucją bolszewicką, która kilka miesięcy później dokonała się w Rosji. Gdy Sowieci atakowali powstającą po latach zaborów Polskę, liczyli, że pokonując ją, zaleją Europę i zaprowadzą w niej komunizm. "Wojna 1919-1920 była zatem wojną o przetrwanie Polski, ale także o wolność religijną, bez której nie ma pełni wolności" – mówił metropolita łódzki.
Przypominając Bitwę Warszawską pasterz Kościoła w Łodzi podkreślił, że do polskiego zwycięstwa przyczynił się geniusz dowódców i odwaga naszych żołnierzy. "Ważną rolę odegrały też przemiany społeczne po upadku powstania styczniowego, wyciągnięcie z nich wniosków" – przypominał abp Jędraszewski. Powstanie 1863 roku poniosło klęskę, bo nie poparli go chłopi. Dopiero później poczuli się obywatelami Polski.
Metropolita mówił o związanej z Łodzią św. Urszuli Ledóchowskiej, która podjęła się pracy pedagogicznej z dziećmi chłopskimi. "Dzięki jej organicznej pracy, w 1920 r. w obronę Polski włączyli się przedstawiciele wszystkich warstw społecznych" – ocenił arcybiskup. To wszystko nie wystarczyłoby jednak do zwycięstwa nad bolszewikami. "Nie byłoby go bez pomocy Boga" – mówił abp Jędraszewski. Przypomniał relacje żołnierzy sowieckich, którzy wspominali, że podczas Bitwy Warszawskiej ukazała im się nad miastem Matka Boża.
Mimo że dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce, a "Żelazna Kurtyna runęła – bez wojny atomowej, która groziła przez tyle dziesięcioleci", mimo że dokonał się kolejny cud, to – zdaniem metropolity łódzkiego – "zmaganie o życie się nie skończyło". Abp Jędraszewski zaapelował o sprzeciwianie się aborcji oraz eutanazji, nawet jeśli zostaną one zalegalizowane w systemie prawnym. "Jest tyle sił żywotnie zainteresowanych w tym, by wycinać z naszego sposobu myślenia i postępowania prawdę o życiu wiecznym. A wtedy wszystko traci swój sens, wszystko jest bez fundamentów i dlatego liczy się wyłącznie prawo silniejszego, tego, który demokratycznie, to znaczy według pewnych procedur demokratycznych, zapominając o dobru wspólnym, stwierdza, że właśnie wolność pozwala na aborcję, na eutanazję – że to jest właśnie prawo europejskie" – krytykował duchowny. Podkreślił, że ciągle wraca, nawet "dramatycznie", pytanie, "czy można zrozumieć Europę bez chrześcijaństwa i czy można optymistycznie patrzeć na przyszłość Europy, kiedy kruszy się chrześcijańskie fundamenty europejskiej kultury".
"Cud nad Wisłą to cud polskiego oręża, polskiego patriotyzmu, geniuszu dowódców – ale także wydarzenie, które wpisuje się w wielkie zmaganie o prawdę o życiu. W to zmaganie jest wpisany los Polski, ale też każdego z nas" – podsumował abp Jędraszewski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.