Rejestracje z przesłaniem pro-life zabronione

Gubernator amerykańskiego stanu Rhode Island zawetował projekt ustawy umożliwiający wydawanie samochodowych tablic rejestracyjnych, które pomagałyby zasilać fundusz prowadzonych przez obrońców życia centrów pomocy kobietom w ciąży.

Zaprojektowane stanowe tablice miały wypisane na żółtym tle hasło „Wybierz życie” i towarzyszył mu rysunek uśmiechniętych dzieci – dziewczynki i chłopca.

Wybierając tego typu oznakowanie kierowcy z Rhode Island, mogliby zamanifestować swoje poparcie dla ruchu obrony życia. Podobne rozwiązania funkcjonują m.in. w stanach Massachusetts i Connecticut. Jednak zdaniem gubernatora Lincolna Chafee, udział stanu Rhode Island w tym przedsięwzięciu naruszyłby konstytucyjny rozdział państwa i Kościoła.

Były republikański senator, od maja tego roku członek Partii Demokratycznej był w zarządzie jednej z czołowych amerykańskich organizacji proaborcyjnych NARAL Pro-Choice America.

Według obrońcy życia z Rhode Island, Bartha Bracy’ego, gubernator mówiący o tolerancji i jednocześnie ograniczający wolność słowa tym, którzy się z im nie zgadzają, dowodzi tylko jak wielkim jest hipokrytą.

Samochodowe tablice manifestujące sprzeciw wobec aborcji są także dozwolone w kilku stanach USA. W niektórych jednak spersonalizowane tablice antyaborcyjne są zakazane, gdyż, zdaniem sędziów, promują religię, naruszając w ten sposób konstytucję kraju.