Góra Tabor – ponad sto osób na spotkaniu młodych
03 lipca 2013 | 15:55 | pk Ⓒ Ⓟ
Ponad 100 osób ze Szczecina i okolic pojechało na rozpoczynające się w środę spotkanie młodych Góra Tabor. Coroczne wydarzenie organizowane przez chrystusowców przeniesiono z nadmorskiego Władysławowa do Mórkowa koło Leszna, gdzie znajduje się nowicjat, w którym kandydaci na chrystusowców uczą się życia zakonnego.
W programie przewidziano w sobotę koncert zespołu Love Story na rynku w Lesznie, ale najważniejsze wydarzenia „Góry Tabor” to muzyczne uwielbienie, czyli jak mówią organizatorzy „duchowy szczyt”. Będą także poranne jutrznie i sportowe poranki, a także warsztaty czy droga światła.
– Hasło spotkania „Bóg w Ciebie wierzy” ma pokazać, że Pan Bóg też jest w relacji do człowieka – mówi chrystusowiec ks. Zbigniew Regucki z Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. – Nie tylko my musimy trudzić się i szukać relacji z Bogiem, ale pierwszym, który te relacje tworzy jest Bóg – Stwórca człowieka. Jestem przekonany, że punktem wyjścia, żeby cokolwiek w życiu zrobić jest wiara w to, że jestem kochany i potrzebny, a Pan Bóg mnie stworzył i ma dla mnie plan. To chcemy pokazać młodym ludziom, którzy przyjadą na Górę Tabor.
Zmiana miejsca spotkania nie zmartwiła uczestników. – To na pewno pozwoli lepiej skupić się na wszystkich wydarzeniach – tłumaczy Jerzy Kmieć, wolontariusz ze Stowarzyszenia Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego „Razem” w Szczecinie. – Kiedy rok temu uczestniczyłem w Górze Tabor nad morzem, zauważyłem, że część osób bardziej była zafascynowana ładnymi widokami czy pójściem na plażę. W Mórkowie będzie możliwość skupienia się na wydarzeniach samej Góry Tabor.
Organizatorzy spodziewają się, że w Górze Tabor, która potrwa do niedzieli, weźmie udział kilkaset osób z całej Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.