Łódź: nowy proboszcz pielgrzymuje pieszo do swojej parafii
01 lipca 2013 | 15:54 | łg Ⓒ Ⓟ
Ponad 12 kilometrów pokonuje 1 lipca pieszo łódzki kapłan, ks. Maciej Łazarek. Postanowił w ten sposób podziękować za 6 lat spędzonych jako wikariusz w jednej parafii i prosić o łaski na bycie proboszczem w drugiej. Maszeruje w sutannie, z niezbyt mocno wypchanym plecakiem. "Podstawowy ekwipunek pielgrzyma: coś do picia, coś od deszczu, przekąska i różaniec w dłoni" – tłumaczy ks. Maciej.
Postanowił przejść z parafii św. Anny, gdzie pracował jako wikariusz przez 6 lat do parafii Zesłania Ducha Świętego w Łaskowicach, gdzie został proboszczem.
"Moja pielgrzymka ma dwa wymiary. Pierwszy to podziękowanie za lata spędzone w parafii św. Anny. Z drugiej strony prośba o Boże błogosławieństwo w nowej parafii. Będę w niej pełnił posługę proboszcza. Są to zatem nie tylko obowiązki duszpasterskie, ale też związane ze sprawami formalnymi, gospodarczymi" – wyjaśnia ks. Łazarek.
"Wchodzę w tę rzeczywistość z pewną tremą, niepewnością dotyczącą przyszłości. Mam nadzieję, że Pan Bóg pokieruje moimi krokami w najbliższych latach życia kapłańskiego" – podkreśla. Deklaruje, że natchnieniem jest dla niego papież-pielgrzym Jan Paweł II.
Kościół św. Anny od kościoła Zesłania Ducha Świętego w Łaskowicach dzieli dystans 12 kilometrów. "Można dojść chodnikami, nie trzeba przeszkadzać kierowcom" – mówi ks. Łazarek. Kapłan chce dotrzeć na miejsce przed godziną 18.00, żeby odprawić pierwszą Mszę św. w swojej nowej parafii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.