Abp Skworc: Eucharystia źródłem pokoju
30 maja 2013 | 19:09 | ksas Ⓒ Ⓟ
„Eucharystia jest źródłem pokoju, który Chrystus wnosi nieustannie w świat, w nasze życie – ‘pokój Mój daję wam’” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc 30 maja br. w homilii podczas Mszy św. odprawionej w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach po procesji z okazji uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.
Metropolita katowicki stwierdził, że Eucharystia jako źródło pokoju jest zarazem jego szkołą. „Ci, którzy uczestniczą w Ofierze Chrystusa – Króla Pokoju, są zobowiązani żyć Jego błogosławieństwem, to znaczy żyć w pokoju i nieść pokój, nie ten, który „produkuje” świat, lecz ten, który daje Chrystus” – zaakcentował. Dodał, że uczestnik Eucharystii jest siewcą pokoju. Przypomina o tym etymologia polskiego słowa „pokój”, które w zamierzchłych dziejach narodziło się z czasownika „odpocząć”. „A zatem „pokój” jest również rezultatem ludzkiego działania, jest owocem ludzkich czynów” – powiedział abp Skworc.
„Ich przeciwieństwem są czyny, które sieją nienawiść, niezgodę, nieporozumienia, konflikty, a nawet wojny. Kościół przeciw czynom i mowie nienawiści głosi od początku orędzie pokoju, o pokój się modli, do niego zachęca i wprowadza go w życie ludzi i społeczeństw, gdziekolwiek istnieje. A Eucharystia jest pokarmem pokoju i pokój czyniących” – mówił dalej.
Kaznodzieja przypomniał, że kiedy Chrystus przemienia chleb w swoje Ciało, a wino w swoją Krew, kiedy ten Święty Dar dzieli między swoich uczniów, karmi ich wówczas swoim pokojem. „Jednak Dar ten jest dla przyjmujących go zobowiązaniem – czyńcie pokój” – podkreślił.
„Choć dziś nieśliśmy Chrystusa pod złotymi baldachimami, wiedzmy, że On przede wszystkim pragnie bandaży z grubego płótna” – powiedział metropolita katowicki. Wskazał, że Chrystus pragnie naszej miłości, którą nakarmimy głodnych, napoimy spragnionych, opatrzymy rany, pocieszymy zrozpaczonych, doradzimy wątpiącym, którą zamienimy w czyny miłosierdzia. Pragnie dzielenia się nadzieją i wiarą.
Przywołując słowa św. Urszuli Ledóchowskiej, mówiące o ofiarowaniu siebie innym, pytał: „Czy potrafimy powiedzieć o naszym czasie, naszych talentach, naszych umiejętnościach, o naszym bogactwie lub nawet biedzie, o naszej wierze: bierzcie i jedzcie?”. Dodał, że w szkole Eucharystii uczymy się tego od samego Chrystusa, który życie swoje dał za życie świata. „Nie lekceważmy Boskiego Mistrza, lecz uczmy się od Niego ofiarowania siebie aż do końca. W ten sposób stajemy się, na Jego wzór, siewcami pokoju” – apelował abp Skworc.
Metropolita katowicki zwrócił uwagę, że w Eucharystii istnieje głęboka więź między dawaniem i braniem, między darem i zadaniem. „Otrzymujemy w Eucharystii samego Pana. On nam się daje. Po to, abyśmy i my dawali, ofiarowali siebie bliźnim. To jest istota pełnego rozumienia i uczestnictwa w Eucharystii” – wyjaśnił. Wskazał, że jeśli łańcuch dawania i brania zostaje przez nas i w nas przerwany, Chrystus nie może dzielić swego pokoju między wielu. „Nie możemy zatrzymywać go dla siebie, nie możemy być egoistami” – powiedział abp Skworc. „Każdy z nas, podczas Najświętszej Ofiary, otrzymuje wszystko, Boga samego. Nasz znak pokoju musi wyrażać to samo – ofiaruję siebie, daję wszystko. Tak wyraża się autentyczne kroczenie za Chrystusem” – powiedział na zakończenie metropolita katowicki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.