Bp Jeż: trzeba chronić tych, którzy w niedzielę są zmuszeni pracować
30 maja 2013 | 12:18 | eb Ⓒ Ⓟ
„Trzeba chronić tych, którzy w niedzielę są zmuszeni pracować, ale także tych, którzy często ulegają szaleńczej chęci kupowania – niekoniecznie z potrzeby” – powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. Msza św. licznie zgromadziła kapłanów, siostry zakonne i mieszkańców miasta. Byli też przedstawiciele parlamentu, samorządu, środowiska akademickiego i Bractwa Kurkowego. Z powodu opadów deszczu Msza św. została odprawiona w katedrze, a nie na rynku jak planowano.
„Raduje nas, wierzących, złożony w Sejmie projekt zmian w Kodeksie Pracy, przewidujący zakaz pracy w niedzielę w placówkach handlowych. Niedziela jest bowiem w polskiej tradycji dniem świętym i rodzinnym” – powiedział w homilii ordynariusz diecezji. Zdaniem bpa Jeża, wspólne świętowanie niedzieli powinno służyć integracji i zacieśnianiu się więzi rodzinnych. Ma to niebagatelne znaczenie, zwłaszcza wobec licznych kryzysów, jakich doświadcza obecnie polska rodzina.
Z okazji Roku Wiary biskup zachęcał też do zadania sobie pytania „Jaka jest nasza wiara i jakie ma konsekwencje dla naszego życia”? Ordynariusz diecezji ubolewał, że wielu z tych, którzy deklarują się jako wierzący, regularnie rezygnują z udziału w niedzielnej Mszy św.
„W Roku Wiary trzeba nam przypomnieć sobie znaczenie III Przykazania Bożego: „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił!” Trzeba nam powracać do słów bł. Jana Pawła II, który mówił, że „Czas ofiarowany Chrystusowi nigdy nie jest czasem straconym…” Ta jedna godzina w tygodniu pozwoli człowiekowi przemyśleć i przemodlić wiele spraw, sprawi że mniej popełnimy błędów” – powiedział.
Bp Andrzej Jeż podkreślił też, że zmienia się oblicze świata, ale wokół nas niezmiennie można dostrzec ludzi, którzy poza fizycznym głodem, odczuwają głód jeszcze dotkliwszy. – Głód „chleba miłości”, głód „chleba szacunku i zainteresowania”, głód „chleba samotności”. Dar eucharystycznego Chleba uczy nas zaspokajać nie tylko głód ciała, ale ten rodzaj głodu, którego zaspokojenie przywraca człowiekowi wiarę, nadzieję i poczucie własnej godności”.
Hierarcha wskazywał, że konieczne jest dokonanie poważnego rachunku sumienia – i to nie tylko ze sprawiedliwości społecznej, ale przede wszystkim z elementarnej międzyludzkiej solidarności. „Na każdym i na każdej z nas ciąży cząstka odpowiedzialności za faktyczny stan rodziny ludzkiej” – wskazywał.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż przypomniał też, że przez naśladowanie Chrystusa eucharystycznego stajemy się codziennym „chlebem” dla ludzi. „Eucharystia wychowuje nas do miłości bliźniego w sposób najgłębszy, ukazuje bowiem, jaką wartość w oczach Bożych ma każdy człowiek, nasz brat i siostra, niezależnie od stanu i statusu społecznego na jakim się znajduje. Jeżeli praktykujemy autentyczny kult eucharystyczny, w naszych oczach musi rosnąć godność każdego człowieka” – powiedział bp Jeż.
Hierarcha podkreślił ponadto, że dzisiejsze procesje eucharystyczne, to nie tylko wyraz naszej pobożności, ale „głos” Boga, który pragnie być obecny pośród całej naszej egzystencji; który chce nas leczyć z duchowej schizofrenii, dzielącej życie na sferę religijna i prywatną.
„Nie można ludzkiego życia dzielić na religijne, które objawia się w kościele i na prywatne, którego odzwierciedleniem jest codzienność. Człowiek jest jednością i albo wiara będzie przenikała całe jego życie, albo nie będzie jej wcale. Chrześcijanom nieraz przypomina się w debacie publicznej i coraz częściej także w trybunałach, że mogą sobie wierzyć w co chcą w swoich domach i w myślach, a także prywatnie sprawować kult we własnych kościołach, ale nie mogą działać zgodnie z tymi wierzeniami publicznie”.
Po Mszy św. odbędzie się procesja do czterech ołtarzy, która przejdzie ulicami Tarnowa.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.