Białystok: IV Marsz dla Życia i Rodziny
26 maja 2013 | 19:11 | tm Ⓒ Ⓟ
Kilkaset osób przeszło ulicami Białegostoku w IV Marszu dla Życia i Rodziny. Poprzedziła go wspólna Eucharystia w kościele pw. św. Rocha, podczas której modlono się o poszanowanie każdego ludzkiego życia oraz w intencji rodzin. Po Mszy św. uczestnicy marszu przeszli pod białostocką archikatedrę skandując prorodzinne hasła.
Podobnie jak w ponad stu innych miastach Polski, białostocki marsz odbywał się pod hasłem „Kierunek: rodzina”. Honorowy patronat na Marszem rozciągnęli arcybiskup metropolita białostocki oraz prezydent Białegostoku.
„Marsze dla Życia i Rodziny różnią się tym od innych, że jego uczestnicy nie walczą przeciwko komuś. Promujemy natomiast rodzinę i życie. To jest radosna inicjatywa. Wiele osób pyta, czy powinniśmy takie marsze organizować. Odpowiedź jest prosta. Oczywiście, że tak! – mówi Tomasz Filipiowicz ze Stowarzyszenia Civitas Cristiana, które współorganizowało białostocki marsz. Młodzi ludzie podczas marszu manifestowali również swoje niezadowolenie z braku polityki prorodzinnej i zainteresowania rządzących pomocą młodym, pragnącym założyć rodzinę i posiadać potomstwo.
Uczestnicy białostockiego marszu nieśli ze sobą zielone i żółte baloniki oraz wznosili okrzyki nawołujące do obrony ludzkiego życia, przypominając o jego wielkiej wartości. Marsz zakończył pod pomnikiem bł. Jana Pawła II przy białostockiej archikatedrze zbieraniem podpisów pod akcją „Jeden z nas”.
„Chcemy pokazać, że nasza rodzina właśnie dzięki dzieciom jest szczęśliwa. Z naszego doświadczenia wiemy, że można spełnić się zawodowo i jednocześnie być zadowolonym z posiadania licznej rodziny. Rządzącym naszym krajem i miastem chcemy przypomnieć, że rodziny z licznym potomstwem to coś, co w przyszłości przemawia na ich korzyść” – mówiło jedno z małżeństw uczestniczących w marszu.
Ks. Józef Kozłowski, archidiecezjalny duszpasterz rodzin zaznacza, że marsze w tym roku są publiczną demonstracją wobec bardzo złej sytuacji demograficznej kraju. Przypomina, że prognozy, wskazują, że za 40 lat będzie nas 32 zamiast 38 i pół miliona, a liczba dzieci w Polsce systematycznie maleje.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.