Gorzów Wlkp.: uroczystość Zesłania Ducha Świętego i święto ludowców

„Nie można dobrze służyć narodowi nie znając jego historii, tradycji i kultury” – mówił wikariusz biskupi diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ks. dr Zbigniew Kobus podczas Mszy św. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i przypadające w tym dniu święto ludowców.

Mszą św. ludowcy uczcili 60-lecie ruchu ludowego na Ziemi Lubuskiej. W uroczystości uczestniczyli m.in. wicemarszałek województwa Maciej Szykuła i przedstawiciele zarządu PSL z prezesem Józefem Kruczkowskim.

„W tym dniu patrzymy na naszą ukochaną ziemię zdobioną pięknym krajobrazem i łączymy się z tymi, którzy budowali niepodległą Polskę” – mówił w kazaniu ks. Zbigniew Kobus, proboszcz gorzowskiej fary.

Przypominając słowa twórcy ruchu ludowego Wincentego Witosa: „Chłop zachował w najgorszych chwilach ziemię, religię i narodowość. Te trzy wartości dały podstawę do stworzenia państwa”, wyjaśnił, że nie wolno odrywać ludzi od wartości przekazanych przez ojców, a dziś wiarę i tradycję próbuje się przedstawiać jako zagrożenie dla państwa.

„Nie pozwólmy, by utworzono z nas państwo ateistyczne. Nie możemy się zgodzić na to, by Ewangelię zastąpiły szkodliwe słowa skierowane przeciwko człowiekowi” – mówił ks. Kobus. Za Janem Pawłem II powtórzył, że „człowiek może zbudować świat bez Boga, ale ten świat w końcu obróci się przeciwko człowiekowi”.

Przy okazji tego święta pomyślmy o wartościach życia rodzinnego – napominał kaznodzieja. Dziś trzeba przezwyciężać kryzys rodzin. Nie wolno ulegać współczesnemu nurtowi, który preferuje ulotne przyjemności. Polska potrzebuje ludzi odpowiedzialnych, uczciwych, zdolnych do ofiarności w trosce o dobro wspólne. To można osiągnąć poprzez miłość – powiedział ks. Kobus.

Od dwóch lat w centrum Gorzowa Wlkp. przy ul. Warszawskiej stoi pomnik Wincentego Witosa. Popiersie wykonał gorzowski artysta Michał Bajsarowicz. Fundusze na wykonanie pomnika zgromadzone zostały przez członków PSL i sympatyków partii.

Pomnik Wincentego Witosa, trzykrotnego premiera Polski, pierwszego prezesa PSL, poświęcił bp senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Adam Dyczkowski.

Wincenty Witos ur. się w 1874 r. w Wierzchosławicach koło Tarnowa. W 1930 aresztowany przez władze sanacyjne, oskarżony został w tzw. procesie brzeskim o przygotowywanie zamachu stanu, skazany na 1,5 roku więzienia, udał się na emigrację do Czechosłowacji. Do Polski powrócił przed wybuchem II wojny światowej. Był internowany przez Niemców za odmowę utworzenia rządu kolaboracyjnego. W 1945 został prezesem nowo powstałego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zmarł 31 października 1945 r. w Krakowie.