Abp Gądecki: nastał czas Ducha Świętego
19 maja 2013 | 19:09 | bt Ⓒ Ⓟ
Od Pięćdziesiątnicy w historii zbawienia zaczął się nowy etap: czas Ducha Świętego – podkrślił abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański w uroczystość Zesłania Ducha Świętego przewodniczył Mszy św. w kościele pw. św. Barbary w Tomicach obchodzącym w tym roku, wraz z tutejszą parafią, 550. rocznicę powstania.
Msza św była parafialnym dziękczynieniem za 550 lat istnienia parafii i budowy kościoła parafialnego.
W homilii, abp Gądecki przypomniał, że żadne dobre dzieło podjęte w Kościele nie byłoby możliwe bez działania Ducha Świętego. „Od zesłania Ducha Świętego rozpoczął się nowy etap w historii zbawienia – czas Ducha Świętego. Od tamtego momentu nastąpiła nierozerwalna więź między Duchem Świętym a Kościołem: tam, gdzie jest Kościół, tam jest również Duch Święty, a gdzie jest Duch Święty, tam jest Kościół i wszelka łaska” – tłumaczył wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Wskazał przy tym, że nierozerwalny związek między Duchem Świętym, a Kościołem istnieje także dzisiaj, bez Niego bowiem Kościół stałby się jedynie czysto ludzką organizacją.
Abp Gądecki zwrócił uwagę, że kiedy Duch Święty działa w Kościele można być pewnym, że Kościół jako całość nie zbłądzi w pełnieniu woli Bożej. "Zdarzają się co prawda w Kościele zgorszenia, grzechy, herezje i schizmy, zdarzają się ludzie nadużywający władzy i wykorzystujący religię do swoich własnych celów, lecz ostatecznie to nie oni, ale Duch Święty kieruje Kościołem” – przekonywał metropolita poznański.
Natomiast jako najlepszy dowód na działanie Ducha Świętego, kaznodzieja podał gwałtowny rozwój Kościoła w pierwszych dziesięcioleciach, które nastąpiły po epoce apostolskiej. „Po ludzku było niemożliwe, by grupka kilkunastu nieuczonych ludzi bez pomocy techniki i środków przekazu, bez dużych pieniędzy mogła krzewić swoje ideały i sposób życia na cały ówczesny świat. A jednak dokonali tego. Nie sami, ale Duch Święty, którego Jezus posłał im tak, jak obiecał” – zauważył abp Gądecki.
Metropolita wyraził również uznanie dla dzieła, które zostało dokonane, nie bez pomocy Ducha Świętego, w tomickim kościele. „Kiedy byłem tu cztery lata temu widziałem jego stan, który już i tak nie był najgorszy w stosunku do ruiny, która istniała tutaj wcześniej. Teraz natomiast piękne wnętrze przypomina czasy, kiedy ten kościół został postawiony” – podsumował arcybiskup.
Tomice to wieś położona w Wielkopolsce pomiędzy Stęszewem, a Bukiem istniejąca już w XIV w. Tutejsza parafia pw. św. Barbary zawdzięcza swoje powstanie zabiegom jednego z właścicieli wsi, Mikołaja Tomickiego herbu Łodzia, chorążego poznańskiego i zastępcy starosty wielkopolskiego.
Jego też staraniem w Tomicach wzniesiono murowany kościół w stylu gotyckim, który pierwotnie nosił również wezwanie św. Marii Magdaleny. Dekret erekcyjny dla tej świątyni i parafii wydał biskup poznański Andrzej Bniński 14 marca 1463 r.
W 1771 r. kolejni właściciele Tomic przebudowali świątynię parafialną przydając jej barokowy fronton i sufit oraz dodając chór oraz zmieniając niektóre ołtarze kościoła. Od 1932 r. kościół ten, stanowiący perłę wielkopolskiej architektury gotyckiej z elementami baroku, wpisany jest do Rejestru Zabytków Polskich.
„Jedną z naszych największych radości jako parafii w ostatnich latach jest właśnie to, że uratowaliśmy nasz kościół przed zniszczeniem” – podkreślił w rozmowie z KAI ks. Piotr Lidwin, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Tomicach.
W przykościelnej dzwonnicy znajduje się dzwon z 1613 r. – pierwszy w naszym kraju z napisem w języku polskim.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.