Warszawa: uczczono pamięć uczestników insurekcji warszawskiej
27 kwietnia 2013 | 16:04 | kos Ⓒ Ⓟ
Pamięć o uczestnikach insurekcji warszawskiej uczczono Mszą św. sprawowaną w katedrze polowej WP w Warszawie. Eucharystii przewodniczył ks. kmdr. Janusz Bąk delegat biskupa polowego ds. duszpasterstwa kombatantów i weteranów. Uczestniczyli w niej przedstawiciele Mazowieckiej Izby Rzemieślników i Przedsiębiorców oraz Fundacji Kościuszkowskiej. Po Mszy św. uczestnicy uroczystości przeszli na Plac Zamkowy, gdzie odczytany został apel pamięci. Złożono także kwiaty pod urną z sercem Tadeusza Kościuszki i pod pomnikiem Jana Kilińskiego.
Do katedry polowej przybyło kilkaset osób, reprezentujących związki, stowarzyszenia i organizacje, których patronem był Tadeusz Kościuszko. Obecne były kompania honorowa i poczet sztandarowy 1. Brygady Pancernej z Wesołej noszącej imię Naczelnika.
W homilii ks. Bąk przypomniał tło historyczne wydarzeń, które poprzedziły wybuch insurekcji warszawskiej, przystąpienie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do Targowicy i przysięgę Tadeusza Kościuszki na rynku krakowskim. – Tanio sprzedała Polska swą wolność. Zbyt szybko i zbyt tanio ją sprzedała. Zbyt długo ją odkupywała. Dobiła targu w ciągu lat kilku, a przez wiek cały z trudem ją odkupywała. Zbrodniczy był ten targ, ale święty, krwawy i łzawy był wykup – mówił kapelan.
Ks. Bąk podkreślił, że insurekcja warszawska "rozbudziła w mieszkańcach Warszawy uczucie głębokiego patriotyzmu, szacunku, czci i miłości do stolicy polskiej i dumy narodowej".
– Warszawa stała się symbolem przeżyć narodu umęczonego zniewolonego i pozbawionego suwerenności. Niewola ukazała prawdę o człowieku, grozę przemocy i nienawiści, a z drugiej strony zryw powstańczy, podkreśla zasadnicze znaczenie takich wartości ludzkich jak wolność, sprawiedliwość i miłość – powiedział. Dodał, że to na tych właśnie wartościach powinno opierać się życie jednostek, społeczeństw i narodów. – To przesłanie mieszkańców stolicy tamtego czasu ważne jest i dziś. Wszelka przemoc, nienawiść i ucisk są zawsze zarzewiem niepokoju i wojny. Siłą twórczą jest wolność, sprawiedliwości i miłość – podkreślił.
Na koniec odczytał fragment wiersza Artura Oppmana, "Pięciu poległych".
Mszę św. muzyką uświetniła Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych wraz z solistami. W nawie głównej katedry stanęło kilkanaście pocztów sztandarowych szkół i organizacji kombatanckich. Obecni byli przedstawiciele grup rekonstrukcyjnych w mundurach z epoki kościuszkowskiej.
Po Mszy św., uczestnicy liturgii przemaszerowali ulicami Starego Miasta na Plac Zamkowy. Delegacja rzemieślników i Fundacji Kościuszkowskiej udała się do komnat Zamku królewskiego, by tam przed urną z sercem Tadeusza Kościuszki złożyć kwiaty. Wieńce złożone zostały też przed pomnikiem Jana Kilińskiego na ul. Podwale. Podczas uroczystości na Placu Zamkowym odczytany został apel pamięci i oddano salwę honorową.
Insurekcja kościuszkowska była narodowym powstaniem przeciw zaborcom: Rosji a następnie Prusom, trwające od marca do listopada 1794 r. Akt powstania proklamował 24 marca 1794 w Krakowie Tadeusz Kościuszko.
Częścią insurekcji było tzw. insurekcja warszawska, zwycięskie powstanie wojska polskiego i mieszkańców Warszawy przeciwko okupacyjnemu garnizonowi rosyjskiemu, 17 i 18 kwietnia 1794. To właśnie podczas tych walk lud Warszawy chwycił za broń pod dowództwem szewca, Jana Kilińskiego. W drugim dniu insurekcji prowadzony przez niego oddział zdobył gmach ambasady rosyjskiej, w której oddziały carskie stawiały zacięty opór powstańcom.
W insurekcji warszawskiej ze strony polskiej zginęło 507 żołnierzy i 700 cywilów blisko 2000 zostało rannych. Straty rosyjskie były większe niż polskie, nie znane są dokładne dane.
Mimo przejściowych sukcesów, insurekcja kościuszkowska ostatecznie poniosła klęskę – Polska była za słaba by pokonać armie ościennych mocarstw. Następstwem klęski powstania był III rozbiór Polski w 1795 r.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.