Wzorcowy pakt przyjaźni
27 kwietnia 2013 | 09:06 | RV / br Ⓒ Ⓟ
Pomiędzy społecznością muzułmańską wschodniej Jerozolimy a mieszkańcami chrześcijańskiej dzielnicy w Betfage na Górze Oliwnej został zawarty pakt wzajemnego poszanowania i przyjaźni. Podpisany dokument może stać się modelem dialogu międzyreligijnego nie tylko w Palestynie i Izraelu, ale również na całym Bliskim Wschodzie.
Jerozolimskie porozumienie ma zakończyć istniejący konflikt o charakterze religijnym między arabską społecznością zamieszkującą wschodnie zbocze Góry Oliwnej. Religijni zwierzchnicy muzułmanów i chrześcijan oraz przedstawiciele lokalnych władz państwowych podjęli się roli mediatorów i gwarantów ugody.
Od kilku miesięcy dochodziło bowiem do aktów agresji ze strony muzułmańskich sąsiadów wobec 63 chrześcijańskich rodzin zamieszkałych w nowym osiedlu wybudowanym przez Kustodię Ziemi Świętej przy „Sanktuarium Palm” w Betfage.
Bp William Shomali, jeden z sygnatariuszy dokumentu, określił go jako sukces „dyplomacji lokalnej” normujący relacje pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami. „Tego typu porozumienie gwarantowane przez liderów religijnych i politycznych – podkreślił hierarcha – mogłoby okazać się bardzo pożyteczne w Egipcie, gdzie napięcia pomiędzy rodzinami przybierają formę konfliktu o charakterze lokalnym i krajowym, negatywnie wpływając na dialog międzyreligijny”.
Wobec licznie zgromadzonych delegatów obu grup społecznych „pakt przyjaźni” podpisali m. in. wielki mufti Jerozolimy Mohammad Hussein, bp William Shomali z patriarchatu łacińskiego, ekonom Kustodii Ziemi Świętej o. Ibrahim Faltas, gubernator arabski Wschodniej Jerozolimy Adnan Husseini oraz inni przedstawicieli władz lokalnych.
Sygnatariusze mają zagwarantować respektowanie podpisanego porozumienia i podejmować się negocjacji w przypadkach kontrowersji dotyczącej terenów i budowy nowych mieszkań.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.