Głogów: obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej

W Głogowie uczczono trzecią rocznicę katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku – zginęło wówczas 96 osób z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Dziś złożono kwiaty pod Pomnikiem Katyńskim w Głogowie i symbolicznie odsłonięto cztery dęby. W uroczystościach wzięli udział kombatanci, przedstawiciele władz i parlamentarzyści, służby mundurowe i młodzież.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kościele Bożego Ciała. Liturgii przewodniczył ks. porucznik marynarki wojennej Stanisław Denys, kapelan garnizonu WP. – „`Nie ma nic ukrytego, co nie miałoby być ujawnione`. To słowa Ewangelii. Niekiedy długo to trwa, jak w przypadku tych, co zginęli w Katyniu, Miednoje i innych miejscach kaźni Polaków, którzy nosili mundur. Tamtejsza zbrodnia miała być nieznana, ale, co prawda, po wielu latach, dziś wiemy co się tam stało w 1940 roku – mówił w kazaniu kapelan. – Modlimy się dziś za tych, którzy trzy lata temu zginęli spiesząc do Katynia, by oddać cześć bohaterom. Mamy nadzieję, że przyjdzie taki czas, gdy o tej tragedii poznamy całą prawdę. Ważne jest jednak, byśmy, jako Polacy tworzyli narodową wspólnotę, wspólnotę poza podziałami – dodał.

Po Mszy św. uczestnicy uroczystości udali się pod Pomnik Katyński. – Nasz pomnik ma dwie części. Na jednej są nazwiska tych, którzy zginęli w Katyniu, a na drugiej poległych pod Smoleńskiem. Symbolicznie łączy on te dwa tragiczne wydarzenia – mówił prezydent Głogowa Jan Zubowski.

– Dziś poświęcamy i odsłaniamy cztery dęby upamiętniające osoby, które mają związek z Dolnym Śląskiem, a które zginęły trzy lata temu. Niech ich ofiary złożone Polsce, zostaną trwałym pomnikiem naszego patriotyzmu i pozwalają nam ufnością patrzeć w przyszłość naszej Ojczyzny. Oni nie zawiedli, nie zawiedźmy i my ich wiary w lepszą Polskę – apelował prezydent miasta.