Bydgoszcz: święcenia diakonatu i prezbiteratu u duchaczy

Biskup Jan Tyrawa w przeddzień Niedzieli Bożego Miłosierdzia udzielił w Zgromadzeniu Ducha Świętego święceń prezbiteratu i diakonatu. Uroczystości odbywały się w bydgoskim Kościele Rektorskim.

Według przełożonego polskiej prowincji duchaczy, o. Andrzeja Wichowskiego CSSp, święcenia to wielkie wydarzenie. – W miarę upływu lat jakiekolwiek święcenia w rozmaitych wspólnotach zakonnych i diecezjalnych będą coraz większym świętem. Nie ma co ukrywać, ale notujemy coraz mniejszą ilość powołań, a co za tym idzie również i święceń. Od dzisiaj mamy nowego diakona i ojca. Misjonarzy, którzy już niedługo pojadą głosić Zmartwychwstałego Chrystusa gdzieś na krańce świata – powiedział.

Ojciec Andrzej Tylicki CSSp, który przyjął święcenia kapłańskie, pochodzi z parafii Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. Jak podkreślił, długo czekał na tę chwilę. – Cieszę się podwójnie, bo przyjmuję ten sakrament prawie w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia. To symboliczna data, która na zawsze pozostanie w moim sercu. Pociągnął mnie na tę drogę bez wątpienia Chrystus, a potem dopiero misyjny charyzmat zgromadzenia. Najpierw podstawy pracy misyjnej poznawałem będąc w postulacie, nowicjacie. Jednak to wyjazd do Meksyku otworzył mi oczy – powiedział.

O. Tylicki spędził z dala od Polski dziesięć miesięcy, przypatrując się misyjnej pracy w Meksyku o. Kazimierza Borowca CSSp. – To ten człowiek pokazał mi, co to znaczy być kapłanem i zakonnikiem. Zaraził mnie entuzjazmem życia dla Chrystusa, głosząc Go wśród biednej ludności – wyjaśnił. – Praca w Meksyku jest niewątpliwie ciężka, ale duchacze w zamian za swoje poświęcenie doświadczają dobroci i życzliwości ze strony wiernych. Ze względu na braki księży jest to wciąż kraj misyjny. Czuje się głód Pana Boga oraz posługi sakramentalnej – dodał o. Tylicki CSSp.

Święcenia diakonatu przyjął Piotr Kazuś CSSp z Koszut Małych. – Na ten dzień czeka się długo i z utęsknieniem. W charyzmacie Zgromadzenia Ducha Świętego pociągała mnie zawsze różnorodność, do której zostaliśmy powołaniu. Mam na myśli wyjazdy na misje do krajów, w których będziemy głosić Ewangelię wśród najuboższych. Wśród tych ludzi, którzy czekają na Chrystusa – powiedział.

Na świecie posługuje około 3500 duchaczy w ponad 60 krajach. Formację początkową w Polsce tworzy obecnie dwanaście osób.