Bp Kaszak: wydarzenie sprzed 2 tys. lat jest niepojęte dla najbardziej genialnego rozumu

W Wielkanocny poranek, przy dźwiękach „dzwonów głoszących zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo”, bp Grzegorz Kaszak przewodniczył procesji i Mszy św. rezurekcyjnej ku czci Chrystusa Zmartwychwstałego w Katedrze sosnowieckiej. W homilii bp Grzegorz Kaszak podkreślał, że wydarzenie sprzed prawie 2000 lat, które dziś wspominamy „jest niewytłumaczalne i niepojęte nawet dla najbardziej genialnego ludzkiego rozumu, jedyne takie w historii ludzkości, w którym jednak nikt z ludzi nie uczestniczył”.

– Niemym jego świadkiem był tylko grób, w którym zostało złożone ciało Jezusa Chrystusa oraz kamień, którym zabarykadowano wejście do grobu – mówił bp Kaszak.

Zwracając uwagę na odrętwiałych strażników grobu biskup przyrównywał ich do legionistów biorących udział w męce Chrystusa. „Patrząc na to, co dzieje się dzisiaj wokół nas, często odnosi się wrażenie, że bardzo wielu ludzi przyjmuje postawę właśnie tego rzymskiego żołnierza, legionisty, pewnego siebie, ufającego swojemu orężowi, który pozwala mu zapanować nad drugim człowiekiem. Ileż to obelg, zelżywości poda pod adresem Zbawiciela we współczesnym świecie! Ileż to bólu doznaje nadal Jezus Chrystus! Nadejdzie jednak taki czas, że wszystko to skończy się i człowiek stanie twarzą w twarz, oko w oko z mocą. Wtedy na nic mu się zdadzą rzeczy, jego siła fizyczna, w których pokładał nadzieję. A mocą tą będzie Jezus Chrystus, który żyje i króluje. Autor Listu do Hebrajczyków mówi: Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego (Hbr 10,31)” – przypomniał biskup.

Następnie hierarcha rozważał, jak wygląda nasza wiara w zmartwychwstanie. – Warto postawić sobie pytanie, czy ktoś, kto nie wierzy w zmartwychwstanie, poświęci swoje ziemskie życie dla nowego niebiańskiego. Odpowiedź brzmi nie, bo nie wierzy w życie po śmierci. A taka niewiara przyczynia się do szerzenia pesymizmu i jest tragedią współczesnego świata, a zwłaszcza wielu młodych ludzi. Wiara człowieka w zmartwychwstanie (…) ma wpływ, i to ogromny, na to, jak postępujemy tu, na ziemi, co myślimy i co mówimy – zaznaczał bp Kaszak zwracając uwagę, że prawda o zmartwychwstaniu musi kształtować nasze życie oraz że winniśmy stać się jej apostołami i głosicielami.