Abp Hoser: Benedykt XVI przywracał nam wiarę w Boga, w Kościół i poczucie sacrum
01 marca 2013 | 16:01 | mag Ⓒ Ⓟ
Przywracał nam wiarę w Boga, w Kościół i poczucie sacrum – tak pontyfikat Benedykta XVI podsumował abp Henryk Hoser. W godzinie rozpoczęcia w Kościele okresu sede vacante biskup warszawsko-praski przewodniczył w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana w Warszawie Mszy św. dziękczynnej za pontyfikat papieża.
W homilii abp Hoser zwrócił uwagę, iż Benedykt XVI obejmując urząd Piotrowy doskonale zdawał sobie sprawę z sytuacji współczesnego świata i dlatego – zdaniem biskupa przez swój ośmioletni pontyfikat skoncentrował się na tym, co najbardziej oddaliło się od Boga. – Chciał nam przywrócić wiarę w Boga, nadzieję w im pokładaną oraz miłość wyrażającą się w zdolności do służenia Bogu i drugiemu zwłaszcza tym, którzy jak biblijny Łazarz są odsuwani od „bankietu życia” – powiedział abp Hoser.
Hierarcha zaznaczył, że Benedykt XVI chciał także przywrócić wiarę w Kościół: jeden, święty i apostolski. – Powołany do istnienia nie przez panujących tego świata, ale przez Jezusa Chrystusa – króla wszechświata po to, by kontynuował Jego misję na ziemi. Ten Kościół, który ukochał i nazywa swoją oblubienicą i za którego oddał swoje życie na krzyżu – wyliczał abp Hoser. Zachęcał do słuchania Kościoła, który choć jest instytucją grzeszną, która składa się zarówno „z ludzi wiernych jak i niewiernych”, to potrafi rozróżnić dobro od zła.
Biskup warszawsko-praski zwrócił też uwagę, iż papież Benedykt XVI nie tylko głosił, ale był także świadkiem wiary. – Chciał abyśmy na nowo odkryli tajemnicę Boga, Kościoła i drugiego człowieka. Było to zdaniem abp Hosera o tyle ważne, że „źle przeprowadzona reforma posoborowa spowodowała wypędzenie ze świątyni poczucia sacrum, tak że nie było już ani świętych miejsc, ani czynności świętych, ani nawet świętych rzeczy. Wszystko zostało sprofanowane”. Nic więc dziwnego, że jak z Kościoła wyprowadza się religię to stają się on pusty. I papież Benedykt XVI, który był świadkiem Soboru Watykańskiego II będącego nadzieją Kościoła miał doskonale świadomość jak bardzo został on zdradzony – uważa abp Hoser.
Przyrównując Kaplicę Sykstyńską, gdzie odbędzie się w najbliższych dniach konklawe do biblijnego wieczernika biskup warszawsko-praski zaapelował do wiernych o modlitwę w intencji wyboru nowego papieża. – Będziemy nadal adorować Najświętszy Sakrament, by ten który zostanie wybrany następcą św. Piotra nie uległ podszeptom tego świata, czy syrenim głosom które z wielu stron się odzywają, ale szedł dalej Chrystusowymi śladami wsłuchując się w głos Zbawiciela- powiedział abp Hoser.
Jego zdaniem, czas sede vacante jest także okazją do refleksji nad osobistym powołaniem. – Bóg wybrał każdego z nas, posłał i wciąż liczy, że pójdziemy do tego świata oczekującego zbawienia przemieniając go od środka promieniowaniem swojej wiary i sercem formowanym na wzór serca Jezusowego – wyraził nadzieję biskup warszawsko-praski.
Przez najbliższe dwa miesiące Benedykt XVI będzie przebywał w letniej rezydencji papieży w Castel Gandolfo. Później zamieszka w dawnym żeńskim klasztorze kontemplacyjnym w Watykanie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.