Bp Tyrawa: Wielki Post ma być czasem nawrócenia do Boga
13 lutego 2013 | 22:18 | jm Ⓒ Ⓟ
„Czas Wielkiego Postu rodzi w nas świadomość, że jeszcze nie wszystko stracone. Jeszcze wszystko przed nami. W tym sensie, że gdybyśmy nie wiadomo jak zniszczyli nasze życie, możemy je na nowo odzyskać i uratować” – powiedział bp Jan Tyrawa. Ordynariusz przewodniczył w bydgoskiej katedrze Mszy św. w Środę Popielcową.
Biskup zachęcił wiernych, aby w Wielkim Poście chcieli wsłuchiwać się w kierowane w tym czasie Słowo Boże oraz naukę Kościoła. – Wyznając w ten sposób swoją wiarę, ale także reflektując ją w nauczaniu papieża, katechizmu, rekolekcjonistów, spowiedników. Tak, abyśmy mogli rzeczywiście przeżyć ten Wielki Post w głębi i owocnie – powiedział.
Mówiąc o pogłębianiu treści Słowa Bożego, bp Tyrawa dodał, że pomoże ono człowiekowi zrozumieć, czym ma być ów czas pokuty. – Ma być on momentem nawrócenia do Boga, Jego przyjęcia, pogłębienia naszej więzi z Nim. Ma się to dokonać w wierze i poprzez wiarę Kościoła, który dzisiaj jeszcze raz na nowo nam to ukazuje – podkreślił.
Według ordynariusza, Benedykt XVI w orędziu na Wielki Post proponuje, aby wierni rozważali relację między wiarą a miłością objawioną przede wszystkim w Chrystusie. – Mamy rozważać, co ma być ostatecznym, zasadniczym motywem naszego nawrócenia. To wiara poucza nas, że ten oto konkretny człowiek, Jezus z Nazaretu, nie jest kimś zwykłym. W Nim i przez Niego przychodzi sam Bóg. Przychodzi nie jako sędzia czy ten, który potępia. Przychodzi przede wszystkim jako ten, który ratuje. Dlatego, że widzi człowieka, któremu grozi unicestwienie, ciemność, śmierć – dodał.
Po homilii bp Tyrawa poświęcił popiół, którym zostały posypane głowy wiernych. Tradycja posypywania głów popiołem pojawiła się w VIII wieku. Natomiast w XI wieku Urban II uczynił ją zwyczajem, który obowiązuje do dziś w Kościele.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.