Abp Hoser: żądania eutanazji są podyktowane odrzuceniem przez społeczeństwo osób chorych

Żądania eutanazji są często podyktowane odrzuceniem przez społeczeństwo chorych i cierpiących – zauważył abp Henryk Hoser. Centralne uroczystości z okazji Światowego Dnia Chorego w diecezji warszawsko-praskiej odbyły się w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes. Mszy św. po której odbyło się nabożeństwo i udzielenie sakramentu uzdrowienia chorych przewodniczył abp Henryk Hoser.

W homilii przestrzegał on przed instrumentalnym traktowaniem ludzkiego życia, które jest święte, a zatem i nietykalne. – Nie można traktować go z perspektywy ekonomicznej, bo chorzy i cierpiący kosztują – przestrzegał.

Abp Hoser przypomniał, że Bóg identyfikuje się z każdym człowiekiem, także tym, który jest odrzucony przez świat. – Jesteście powołani przez Chrystusa. Jesteście Jego przejrzystym obrazem. Obrazem skrwawionego, opuchniętego i załzawionego oblicza – mówił do chorych arcybiskup. – Nie wolno nam więc pozostawić chorych i cierpiących bez przysłowiowej chusty Weroniki, czy pomocy Szymona Cyrenejczyka. Ze stosunku wobec chorych, słabych, tych których świat współczesny nie chce mieć wśród siebie, będziemy zdawać egzamin na Sądzie Ostatecznym – podkreślił.

Zdaniem bp. warszawsko-praskiego, coraz częstsze żądania eutanazji są przeważnie podyktowane odrzuceniem chorych, niepełnosprawnych i umierających przez ich przez otoczenie. – Osamotnienie i uznanie samego siebie za ciężar są najtrudniejszym doświadczeniem człowieka chorego – podkreślił arcybiskup.

Zachęcał on także wiernych do szukania pomocy u Najświętszej Maryi Panny, Matki Siedmiu Boleści, która zna ludzkie cierpienie. – Ona nie tylko wraz z Chrystusem współcierpiała, ale także stojąc pod krzyżem ofiarował nas Bogu w całopalnej ofierze Swojego Syna – powiedział abp Hoser.

Po liturgii odbyło się nabożeństwo lourdzkie a wierni przystąpili do sakramentu uzdrowienia chorych.