Nowy Targ: 700 uczestników VII Biegu Podhalańskim im. Jana Pawła II
10 lutego 2013 | 14:24 | jg Ⓒ Ⓟ
Proboszcz parafii z podhalańskiej Maruszyny, osoby niepełnosprawne, górale w strojach regionalnych, byli olimpijczycy – to niektórzy z zawodników uczestniczących w VII Biegu Podhalańskim im. Jana Pawła II, który odbył się 9 lutego na nowotarskim lotnisku. W zawodach łącznie wzięło udział blisko 700 uczestników z całej Polski, byli też reprezentanci ze Słowacji.
Zawodnicy mieli do pokonania trasę wzdłuż nowotarskiego lotniska na dystansie odpowiednio: 30, 15 i 5 km. – W tym roku zgłosiła się rekordowa liczba zawodników, bo blisko 700 osób. Oddajemy w ten piękny sposób i w duchu sportowym hołd bł. Janowi Pawłowi II, który tym zawodom patronuje – mówiła Jadwiga Guzik, dyrektor VII Biegu Podhalańskiego im. Jana Pawła II. Organizatorzy przypomnieli, że w pierwszych dwóch edycjach wystartowała Justyna Kowalczyk. Zawodnikom kibicował burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz. Przed zawodami modlono się symbolicznie przed pomnikiem bł. Jana Pawła II, który przypomina, że na nowotarskim lotnisku w 1979 r. papież spotkał się z milionem wiernych.
W zawodach wzięli udział zawodnicy z całej Polski, byli też reprezentanci Słowacji. Najlepiej i najszybciej trasy w odpowiednich dystansach pokonali: Tomasz Ponicki, Ewelina Marcisz, Paweł Klisz, Justyna Mordarska, Jan Antolec, Emilia Romanowicz. Wśród zawodników byli m.in. górale w strojach regionalnych, czy proboszcz z Maruszyny koło Ludźmierza. Wystartowały też osoby niepełnosprawne. Stawili się również zawodnicy biorący udział w mistrzostwach świata juniorów w narciarstwie biegowym.
Józefa Chromik z Poronina, która 41 lat temu startowała na olimpiadzie w Saporro, biegła ze specjalną intencją. – Zależy mi na tym, aby było mniej pijaństwa na Podhalu, a ludzie lepiej spędzali wolny czas – mówiła tuż przed startem. Żartowała, że „gnaty ją bolą”, ale musi pokazać, iż starsze babcie też mogą biegać. Wśród zawodników była także nowotarżanka Małgorzata Jakubowicz, której niedawno zmarł mąż. – Biegnę dla niego – powiedziała ze łzami w oczach. Zawodniczka jest na co dzień nauczycielem wychowania fizycznego w Podczerwonem. Zmarły mąż także był wuefistą.
Niemal wszyscy uczestnicy zadowoleni byli z warunków jakie panowały na trasie i przygotowanych torów. – Świetna atmosfera, trochę rywalizacji, ale żadnych złośliwości. To zawody z klimatem. Osobiście czułem doping bł. Jana Pawła II, który przecież tym zawodom patronuje i sam kiedyś przemierzał na nartach te okolice – powiedział na mecie Dawid Mroszczak, startujący na dystansie 5 km.
Jadwiga Guzik ocenia, że tak duża ilość zawodników, którzy wystartowali w biegu związana jest z co raz większą popularnością spędzania wolnego czasu na biegówkach, a trasy w Nowym Targu są doskonale przygotowane i dają możliwość uprawiania takiego sportu, kiedy tylko są odpowiednie warunki atmosferyczne, a nade wszystko śnieg.
Głównym organizatorem biegu był nowotarski Urząd Miasta przy współpracy okolicznych samorządów i innych instytucji. Zawody wspierała m.in. służba maltańska.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.