Bp Kopiec: nie wystarczy dyskutować o jedności Kościoła, potrzeba rachunku sumienia

„Nie będzie jedności, jeśli nie będzie zrozumienia, że potrzeba budowania królestwa sprawiedliwości i prawdy. Czy nie dojrzeliśmy, aby taki rachunek sumienia przeprowadzić?” – pytał biskup gliwicki Jan Kopiec podczas Mszy św. w katedrze opolskiej na zakończenie obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

W święto nawrócenia św. Pawła Apostoła ordynariusz gliwicki w homilii podkreślił potrzebę dynamizmu wiary w Kościele. Szaweł jako gorliwy żyd prześladujący chrześcijan szukał uczciwie prawdy. Pod Damaszkiem natomiast zrozumiał, że trzeba zmienić punkt widzenia.

Mottem tegorocznej modlitwy o jedność wśród wyznawców Jezusa jest parafraza pytania zawartego w księdze proroka Micheasza: „Czego Bóg od nas oczekuje?”.

Micheasz, żyjący w VII wieku przed Chrystusem, działał w wyjątkowo brutalnej rzeczywistości- przypomniał biblijną historię bp Kopiec. Małe państwo Izrael, mające za sąsiada potężną Asyrię, oczekiwało wypełnienia tajemnicy mesjańskiej, a także odmiany oblicza narodu i każdego człowieka. Naród Wybrany zastanawiał się, jak się ustawić w świecie. Prorok Micheasz zaś pyta w imieniu swoich braci, czy Bóg będzie się cieszył z krwawych ofiar i czystości tylko rytualnej? – mówił biskup gliwicki.

Kaznodzieja odniósł sytuację z czasów Micheasza do współczesnej rzeczywistości. „Nie można sprowadzić Boga do Tego, który tylko spełnia nasze ludzkie zachcianki. On chce od nas realizowania wszystkiego w pokorze, prawdzie i sprawiedliwości” – mówił ordynariusz gliwicki.

„Ciągle rozważamy, co było złe, gdzie otrzymaliśmy cięgi. Społeczeństwo roku 2013 chrześcijańskiej ery: spoglądajcie, czego Bóg od was chce! Nie zbuduje się królestwa miłości inaczej, jak w ludzkim sercu. A wszystko dzięki Bogu, który pomoże podnieść się ze słabości i zmienić sposób naszego myślenia” – zachęcał bp Jan Kopiec.

Bp Andrzej Czaja, który przewodniczył Eucharystii na zakończenie Tygodnia Ekumenicznego zauważył, że entuzjazm dążenia do pełnej komunii powoli stygnie, dlatego potrzeba prosić o nowy zapał do większego zatroskania o jedność.