Łódź: abp Jędraszewski rozmawiał z łodzianami
12 stycznia 2013 | 15:01 | lg Ⓒ Ⓟ
Abp Marek Jędraszewski odpowiadał na pytania mieszkańców archidiecezji łódzkiej. 11 stycznia spotkał się z nimi na pierwszym spotkaniu z cyklu "Dialogi w katedrze". Poświęcono ono było wierze i rozumowi. Do bazyliki archikatedralnej przyszły tłumy.
Pytania można było zadawać zarówno wcześniej (na specjalnych kartkach i poprzez internet) jak i w trakcie spotkania. "Przyszło kilkaset pytań, z których arcybiskup wybrał kilkanaście" – tłumaczy ks. Przemysław Góra, organizator "Dialogów".
Spotkanie rozpoczęło się o godz. 19.30. od powitania przez proboszcza katedry, ks. Ireneusza Kuleszę, wyjaśnienia idei spotkań przez ks. Przemysława Górę i przeczytaniu jednego z Psalmów. W tym czasie wszystkie miejsca siedzące były wypełnione, a ludzie zbierali się w pobliżu ołtarza.
"Przyszliśmy o godz. 19.00, bo w jednej z gazet przeczytaliśmy, że spotkanie zaczyna się pół godziny wcześniej" – tłumaczy jedna z wielu osób, które miejsca w świątyni zajęły rzeczywiście dużo wcześniej.
Wreszcie przyszła kolej na pytania i odpowiedzi. Do pierwszej ich części abp Marek Jędraszewski wybrał kilkanaście spośród kilkuset przysłanych. Treść pytań odczytywała młodzież. Pierwsze z nich pochodziło od 46-letniego mężczyzny, który chciał wiedzieć, jakich argumentów rozumu w połączeniu z wiarą można użyć, by bardziej przekonać siebie lub opornych, że szukanie Boga to najsłuszniejsza droga w życiu?
Odpowiedź metropolity łódzkiego opierała się na katechezie Benedykta XVI. "Poznanie Boga jest doświadczeniem wiary i domaga się równocześnie podjęcia drogi intelektualnej i moralnej. Głęboko poruszeni obecnością w nas ducha Jezusa, możemy przezwyciężyć perspektywy naszego egoizmu i otwieramy się na prawdziwe wartości życia" – cytował abp Jędraszewski. Zadawanie sobie pytania "jak wierzyć" i jak znaleźć "właściwe słowo, by sobie i innym o tym powiedzieć" jest odpowiednią postawą. "Wiara wzywa tu rozum, a rozum znajduje słowo, by wyrazić całą tę przestrzeń wewnętrznej przemiany, która dokonuje się dzięki wierze" – dodawał.
Odpowiedzi abpa Jędraszewskiego były długie, jedna z nich trwała ponad 20 minut – można je nawet nazwać miniwykładami, gdyż metropolita łódzki obficie cytował w nich zarówno papieża Benedykta XVI, jak i swoich filozoficznych ulubieńców – św. Edytę Stein, Romana Ingardena czy Edmunda Husserla. "To były doskonałe odpowiedzi, z tego musi powstać książka" – powiedział pan Piotr, który musiał nieco wcześniej wyjść ze spotkania. Jednak czas przewidziany na spotkanie (maksymalnie dwie godziny) szybko upływał i zamiast kilkunastu odpowiedzi na przesłane pytania, abp Jędraszewski udzielił ich pięciu.
Na szczęście znalazł się też czas na pytania od uczestników spotkania. Chętnych było wielu, ale do mikrofonu udało się dostać czterem osobom. Jedna z nich pytała o teorię Darwina. "Czasem się mi zarzuca, że religia została stworzona, żeby wyjaśnić nam to, czego sami nie jesteśmy w stanie ogarnąć umysłem. A jak odkrywamy wiedzę na ten temat, bo nauka postępuje, Kościół próbuje się sprytnie wyślizgnąć i mówić, że to, co kiedyś było traktowane dosłownie, teraz traktuje symbolicznie. Jak mamy się do tego odnosić?" – pytała młoda kobieta.
Abp Jędraszewski podkreślił w odpowiedzi, że "Pan Bóg nie jest do zalepiania dziur w naszej niewiedzy, dotyczącej świata i człowieka". Mówił, że trzeba zrozumieć, że nauka, oparta na eksperymencie i obserwacji, coś człowiekowi mówi. "Mówi coraz więcej, ale w postaci hipotez i teorii. I nigdy nie możemy powiedzieć, z punktu widzenia fizyki, biologii czy innych nauk, że będą w stanie odpowiedzieć na to, jaki jest Pan Bóg, czy jest Pan Bóg, jaki jest człowiek w swoim wnętrzu? Absolutnie nie" – tłumaczył metropolita łódzki.
"Ważne, by metodologicznie umieć zakreślić, co na ten temat mogą powiedzieć nauki przyrodnicze, filozofia czy teologia. Konflikty zaczynają się wtedy, kiedy ktoś w imię swojej wiedzy zaczyna to przekraczać i wypowiadać się, że on teraz już wie, że pana Boga nie ma" – odpowiadał. Według niego konieczne jest krytyczne podejście do argumentów.
Inne pytanie dotyczyło momentu, w którym Chrystus uświadomił sobie, że jest Synem Bożym. Abp Jędraszewski przyznał, że są tendencje, także u teologów, tłumaczenia, że Chrystus dopiero na krzyżu zrozumiał, że jest Bożym Synem. "Prawdę powiedziawszy nie wiem, na jakiej podstawie można kusić się o taką rzetelną psychologię Pana Jezusa. Osoba Jezusa Chrystusa – człowieka, a jednocześnie Bożego Syna – pozostaje dla nas wielką tajemnicą. I my czasem próbujemy za wszelką cenę wniknąć w to, na co w moim przekonaniu tak do końca sensownie nie możemy odpowiedzieć" – mówił abp Jędraszewski.
Na zakończenie spotkania wszyscy wspólnie odmówili Credo i otrzymali błogosławieństwo abpa Marka Jędraszewskiego.
Ludzie wychodzili poruszeni. "Widać, że arcybiskup bardzo dobrze przygotował się do spotkania. Odpowiedzi były długie, może trochę za długie, ale idące w głąb" – oceniła kobieta w średnim wieku. "Najbardziej podobała mi się ta ostatnia część, kiedy mogliśmy zadawać pytania. Ja nie zadałem swojego, ale widać było, że arcybiskup Jędraszewski potrafi nawiązać kontakt i świetnie mówi od siebie" – ocenił student Politechniki Łódzkiej. "Dużo było filozofii, dla mnie trochę za dużo. Czekałam na myśli abpa Jędraszewskiego, a nie innych filozofów. Ale i tak przyjdę na drugie spotkanie, bo warto" – mówiła młoda kobieta.
Kolejne spotkanie z arcybiskupem Jędraszewskim, z cyklu "Dialogi w katedrze", odbędzie się w drugi piątek lutego. Będzie poświęcone wierze i cierpieniu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.