Kalwaria Zebrzydowska: gigantyczna szopka franciszkańska prawie gotowa
14 grudnia 2012 | 22:41 | rk (KAI) Ⓒ Ⓟ
W kalwaryjskim sanktuarium pasyjno-maryjnym dobiega końca budowa jednej z największych szopek bożonarodzeniowych w Polsce. Uroczyste odsłonięcie ogromniej konstrukcji, przygotowywanej przez miejscowych bernardynów, nastąpi podczas Pasterki. W tym roku szopkę przygotowują bernardyńscy bracia: Hiacynt Balcerzak i Cherubin Pniewski.
Montaż szopki wraz z figurami powinien zakończyć się w niedzielę 16 grudnia. Tło stanowić będzie olbrzymie płótno o szerokości 12 i wysokości 8 metrów, na którym ukazana jest panorama Betlejem. Na głównym podium znajdzie się wieloplanowa scena, na którą złoży się około 150 figur – ruchomych i statycznych – wkomponowanych w krajobraz betlejemski. Najstarsze pochodzą z XIX wieku.
Zgodnie z franciszkańską tradycją w szopce nie ma odwołań do współczesności. Figury mają odzwierciedlać koloryt lokalny i przestawiać postaci, które mogły żyć w czasach Jezusa. Centralna figurka Dzieciątka Jezus zostanie wniesiona podczas procesji, przed Mszą św. sprawowaną w bazylice o północy 24 grudnia.
Dawniej szopka kalwaryjska stawiana była w kaplicy Niepokalanego Poczęcia NMP, a od 1964 r. w nawie bazyliki przy ołtarzach św. Marii Magdaleny i św. Katarzyny. Szopka kalwaryjska należy do największych i najokazalszych w Polsce.
Pierwszą szopkę na świecie przygotował w r. 1223 św. Franciszek w Greccio, we Włoszech. W wigilię Bożego Narodzenia zwołał swoich braci i ludzi z pobliskich miejscowości do jaskini w lesie, w której był już przygotowany żłóbek, słoma i siano. Przyprowadzono owce, a przy żłobie uwiązano wołu i osła. W takim otoczeniu, o północy sprawowano Mszę św. Od tamtej nocy w Greccio budowane są szopki w całym świecie chrześcijańskim, a najpiękniejsze z nich powstają w świątyniach franciszkańskich.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.