Żywiec wspomina i modli się za Marię Krystynę Habsburg
08 grudnia 2012 | 19:39 | rk Ⓒ Ⓟ
W 89. rocznicę urodzin i w dniu imienin zmarłej niedawno arcyksiężnej Marii Krystyny Immaculaty Habsburg w żywieckiej konkatedrze, gdzie została pochowana, odprawiona została 8 grudnia Msza św. za duszę przedstawicielki książęcego rodu. Była przyrodnią siostrą dominikanina, zmarłego 2 lata temu o. Joachima Badeniego.
Arcyksiężna znana była ze swej pobożności i gdy tylko zdrowie jej pozwalało modliła się w żywieckich świątyniach: albo kościele pw. Świętego Krzyża lub konkatedrze. Nie rozstawała się z różańcem. Z różańcową modlitwą na ustach zmarła.
Sobota w Żywcu jest poświęcona pamięci honorowej obywatelce tego miasta, która za swą dewizę życiową wybrała słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna.. Mieszkańcy i władze żywieckie wspominają dziś tę wielką Polkę i patriotkę. Oprócz modlitewnego wspomnienia, zaplanowano projekcję filmu, koncert muzyki poważnej. Wieczorem w Miejskim Centrum Kultury w Żywcu odbędzie się specjalny wieczór wspomnień.
Jak informuje Tomasz Terteka z żywieckiego magistratu podczas wieczoru w wspomnień swój premierowy pokaz będzie miał 50-minutowy film Jerzego Dudy. W filmie można zobaczyć najważniejsze momenty z „żywieckiego życia” Marii Krystyny Habsburg. Uwieczniony jest między innymi moment jak Honorowa Obywatelka Miasta Żywca otrzymuje klucze do swojego apartamentu zamkowego. W filmie znajdują się również obszerne fragmenty z uroczystości pogrzebowych z 11 października br. Podczas wieczoru wspomnień z okolicznościowym programem artystycznym wystąpi zespół instrumentalny „Sonata”.
Krystyna Altenburg, urodzona 8 grudnia 1923 w Żywcu jako Maria Krystyna Immaculata Elżbieta Renata Alicja Gabriela Habsburg-Lotaryńska, księżniczka von Altenburg, była córką arcyksięcia Karola Olbrachta Habsburga i jego morganatycznej żony – Szwedki Alicji Ankarcrony. Księżną Krystynę wychowywali wraz z rodzeństwem: księżniczką Renatą, księciem Karolem Stefanem, oraz przyrodnim bratem Kazimierzem Badenim – znanym dominikaninem, który w zakonie otrzymał imię Joachim.
Po wojnie księżna Krystyna od 1945 roku przebywała w Davos w Szwajcarii, gdzie uzyskała zezwolenie stałego zamieszkania, jednak przez 39 lat nie przyjęła obywatelstwa szwajcarskiego. 28 marca 1993 roku przyznano jej paszport Rzeczpospolitej Polskiej. 30 września 2001 roku otrzymała stałe zameldowanie w Żywcu i zamieszkała w apartamentach Pałacu Habsburgów.
Była szczęśliwa, zadowolona, że powróciła do krainy swojego dzieciństwa. Jak wspomina Terteka, mimo kłopotów zdrowotnych, księżna czynnie uczestniczyła w życiu miasta i powiatu. „Była zapraszana na uroczystości, imprezy kulturalne. Była osobą bardzo lubianą i cenioną przez mieszkańców Żywca. Potrafiła z każdym znaleźć wspólny język. Wielką przyjemność sprawiły jej rozmowy z dziećmi. Dlatego nie przez przypadek jedno z żywieckich przedszkoli kilka lat temu otrzymało jej imię” – dodaje urzędnik.
Księżna zmarła 2 października br. w swoim mieszkaniu otoczona miłością i przyjaźnią mieszkańców Żywca. Jej pogrzeb był dużym wydarzeniem w diecezji bielsko-żywieckiej i na Podbeskidziu. Jej ciało spoczęło w kaplicy grobowej Habsburgów w żywieckiej konkatedrze, obok swego brata Olbrachta Maksymiliana.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.