Łódź: Noc Świętych po raz drugi

Procesja z relikwiami świętych, świadectwa ludzi szukających świętości, adoracja, ale też taniec i głośna muzyka – tak wyglądała Noc Świętych w łódzkiej katedrze. W kilkugodzinnym spotkaniu wzięli udział młodzi ludzie z terenu archidiecezji łódzkiej.

Na początku Nocy Świętych odbyła się krótka, reżyserowana scenka. Chłopak zapraszał swoją dziewczynę na imprezę związaną z Halloween. Nie miał wątpliwości, że wróżby będą świetną formą spędzenia wieczoru. Dziewczyna miała jednak wątpliwości – z jednej strony kłóciło jej się to z wiarą, z drugiej – nie chciała zawieść chłopaka. Scena zakończyła się telefoniczną rozmową… z Bogiem.

Kolejnym punktem programu była procesja z relikwiami świętych i błogosławionych. W trakcie jej przemarszu przed ołtarzem tańczyła grupa młodzieży. W procesji niesiony był też Najświętszy Sakrament, który był wystawiony już do końca spotkania. Gdy procesja dotarła do ołtarza, z ławek wyszli uczestnicy Nocy Świętych, podeszli do prezbiterium, śpiewając i klaszcząc.

Ważnym elementem wydarzenia było świadectwo hiphopowca z Pabianic, Dobromira. Przekonywał on swoich rówieśników, że życie, nawet najtrudniejsze, może zmienić się na lepsze dzięki spotkaniu z Chrystusem. On sam pochodzi z rozbitej rodziny i nie stronił od używek. Jednak właśnie wiara pozwoliła mu zmienić drogę, bo „chrześcijaństwo to droga dla naprawdę odważnych ludzi”.

Kluczowym punktem Nocy Świętych była modlitwa uwielbienia przed Najświętszym Sakramentem. W jej trakcie młodzież dostawała papierowe atrapy telefonów komórkowych, na których każdy mógł zapisać swój SMS do Pana Boga. Wypełnioną kartkę młodzi ludzie składali przed ołtarzem, a każdy chętny mógł zostawić przed nim także zapaloną świeczkę – na znak swojego oddania Chrystusowi.

W spotkaniu uczestniczył też abp Marek Jędraszewski, który opowiedział młodzieży o błogosławionym Janie Pawle II. Przypomniał, że dla papieża-Polaka bardzo ważna była modlitwa – modlił się często i także o taką formę wsparcia dla siebie prosił innych. „Bierzcie przykład z życia błogosławionego” – apelował metropolita łódzki.

Na zakończenie uczestnicy Nocy Świętych modlili się litanią do wszystkich świętych, po czym abp Jędraszewski przeszedł między uczestnikami, błogosławiąc ich Najświętszym Sakramentem.
Chętni mogli jeszcze zostać w katedrze, aby adorować relikwie świętych.

Muzyczną oprawę Nocy Świętych zapewnił zespół „Made in Heaven” – składający się z kilkudziesięciu instrumentalistów i chóru.