Trzeba zapomnieć urazy z przeszłości
16 sierpnia 2012 | 00:42 | pb, rl (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ
Nadzieję, że wspólne przesłanie do Narodów Polski i Rosji stanie się ważnym krokiem w zbliżeniu między Polakami i Rosjanami wyraził Bronisław Komorowski w czasie uroczystej kolacji w Belwederze na cześć patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla I.
Wcześniej Prezydent RP przez ponad pół godziny rozmawiał ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Dziękując za to spotkanie patriarcha wyraził przekonanie, że w obecnej sytuacji chrześcijanie muszą połączyć swe wysiłki w głoszeniu prawdy Bożej. Aby tego dokonać, trzeba zapomnieć urazy z przeszłości. – Jestem głęboko przekonany, że nadszedł na to czas! – mówił patriarcha moskiewski.
Cyryl I przybył do Belwederu tuż po spotkaniu z przedstawicielami Konferencji Episkopatu Polski. Przed budynkiem został serdecznie powitany przez Bronisława Komorowskiego, po czym w Sali Pompejańskiej rozpoczęła się rozmowa prezydenta ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, w której – według informacji Kancelarii Prezydenta – uczestniczył także zwierzchnik Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Polsce metropolita Sawa.
Po trwającej dłużej niż pierwotnie planowano, ponad 40-minutowej rozmowie, rozpoczęła się oficjalna kolacja wydana przez Prezydenta RP na cześć patriarchy.
Rozpoczęła się ona od wspólnej modlitwy „Ojcze Nasz”, po czym głos zabrał gospodarz miejsca. Bronisław Komorowski wizytę w Polsce patriarchy nazwał wydarzeniem doniosłym. Nawiązując do zaplanowanego na piątek podpisania wspólnego Przesłania do Narodów Polski i Rosji Komorowski stwierdził, iż otwiera ono nowy rozdział w relacjach między Kościołami oraz jest wymownym znakiem obrania dobrej drogi. „Mamy nadzieję, że akt ten stanie się ważnym krokiem na drodze prowadzącej do zbliżenia i intensywnego dialogu między całymi narodami – polskim i rosyjskim” – powiedział Bronisław Komorowski.
Jego zdaniem tą drogą powinniśmy podążać razem, dla dobra naszych krajów i całego świata, który wciąż tak bardzo podzielony, potrzebuje przykładów wzajemnego przebaczenia krzywd i wspólnego budowania braterstwa.
Według prezydenta drogą do pojednania jest rozmowa, odwołująca się do fundamentalnych wartości: wolności i odpowiedzialności, miłości bliźniego i przebaczenia. Tylko to może prowadzić nas w przyszłość w sposób pewny i trwały – wskazał Komorowski. Dodał, że z racji swej misji Kościoły mogą wspólnie zapalić światło wskazujące drogę pojednania między narodami i społeczeństwami.
Zadeklarował jednocześnie, że Polska chce dobrych stosunków ze wszystkimi sąsiadami, w tym także z Rosją. Podkreślił, że jest to ważne dla pokoju i rozwoju cywilizacyjnego naszych krajów i Europy. Jednak – mówił Bronisław Komorowski – wymaga to „wspólnego szukania i przeżywania prawdy o niełatwej, ale pokonanej historii”. Dlatego prezydent z uznaniem wypowiedział się o działaniach „współczesnego Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego” w odkrywaniu prawdy i odrzucaniu ideologii, która w XX w. zwróciła się przeciwko wolności i godności człowieka.
Nawiązując do historii prześladowań i cierpień obu Kościołów, Komorowski wskazał, że pozwala im ona lepiej rozumieć się nawzajem. Dlatego właśnie Kościoły mogą „w znaczącym stopniu” przyczynić się do wzajemnego zbliżenia i przezwyciężenia stereotypów, które nie pozwalają patrzeć na siebie ze wzajemną ufnością i nadzieją na przyszłość.
W tym kontekście prezydent RP podziękował Cyrylowi I za poświęcenie cerkwi przy wejściu na cmentarz katyński, na którym w sąsiednich mogiłach leżą polscy oficerowie i rosyjskie ofiary stalinowskich czystek. Przypomniał, że wśród polskich ofiar spoczywają tam także prawosławni, w tym naczelny kapelan wojska polskiego ks. Szymon Fedorońko. Wyznał też, że był głęboko poruszony niedawnym przekazaniem przez stronę rosyjską ikony Matki Boskiej Smoleńskiej przedstawicielom Kościoła katolickiego w Polsce.
Na zakończenie Komorowski podziękował za „odwagę w kroczeniu drogą pojednania obu naszych narodów” i wyraził nadzieję, że stanie się to wzorem dla wszystkich Polaków i Rosjan.
Dziękując za skierowane do niego słowa Cyryl I podkreślił, iż choć przybył przede wszystkim na zaproszenie Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Polsce, to „wizyta ta ma jednak szerszy wymiar, ponieważ jej elementem jest braterski dialog z Kościołem katolickim w Polsce, reprezentowanym przez Konferencję Episkopatu Polski. Przewidziane są również rozmowy z władzami państwowymi” – zauważył patriarcha, wyrażając również zadowolenie z rozmowy, jaką odbył z Bronisławem Komorowskim.
Wskazał, że polsko-rosyjskie pojednanie to nie tylko „wzniosły cel” o charakterze pragmatycznym. Posiada ono bowiem także wymiar tradycji, historii, kultury i religii, sięgający do Ewangelii. Jak stwierdził chrześcijańska moralność jest częścią naszych tradycji i łączy nasze narody Kościoły. „Opierając się o ten wspólny fundament mamy nadzieję, że będziemy mogli przezwyciężyć ludzkie problemy i trudności, które wynikają z naszej przeszłości, ale czasem wpływają również na teraźniejszość” – powiedział rosyjski zwierzchnik.
Proces ten wymaga jednak cierpliwości i udziału Kościołów, które mają szczególny środek oddziaływania na procesy historyczne. Jest nim głęboka wiara, że mocą łaski Bożej możemy przezwyciężyć grzech, a także modlitwa. Zwierzchnik RKP przestrzegł przed jej niedocenianiem i wyraził przekonanie, że jest ona najmocniejszym narzędziem wpływu na historię. Jego zdaniem, opierając się na wspólnym fundamencie i licząc na łaskę Bożą, będziemy mogli osiągać kulturową i duchową bliskość Rosjan i Polaków.
Cyryl I wyraził przekonanie, że oba narody muszą być razem szczególnie teraz, gdy chrześcijańskie wartości i normy moralne spajające społeczeństwa są podważane i propaguje się grzeszny styl życia. W tej sytuacji chrześcijanie muszą działać, łącząc swe wysiłki w głoszeniu prawdy Bożej. Ponieważ mamy przed sobą tak ogromne zadanie, to aby tego dokonać, trzeba zapomnieć urazy z przeszłości. – Jestem głęboko przekonany, że nadszedł na to czas! – mówił patriarcha moskiewski.
Na zakończenie swojego przemówienia Cyryl I podkreślił, że pragnie w obecności prezydenta RP podziękować metropolicie Sawie za zaproszenie do Polski, jednocześnie doceniając rolę cerkwi prawosławnej w Polsce. „Będąc Kościołem mniejszościowym odgrywa ona znaczącą rolę w Polsce. Jak widzimy może być również czynnikiem sprzyjającym poprawie stosunków Polski z Rosją, Ukrainą, Mołdawią i innymi krajami, w których obecna jest Rosyjska Cerkiew Prawosławna” – mówił patriarcha. Swój toast zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego postanowił wznieść za to, aby jak najszybciej nastał czas, kiedy Rosja i Polska będą mogły zapomnieć o mrocznych stronach historii, gdy walczono z religią i prawdą Bożą, a odwracając tę mroczną kartę oba kraje staną się wiernymi sojusznikami w upowszechnianiu na kontynencie europejskim ładu chrześcijańskiego, który za podstawę ma dobro i prawdę.
Oprócz osób towarzyszących patriarsze w uroczystej kolacji uczestniczyli także biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego jak i kardynałowie i biskupi katoliccy: nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, Prymas Polski abp Józef Kowalczyk, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik, wiceprzewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, kard. Stanisław Dziwisz, kard. Kazimierz Nycz, abp Henryk Hoser, jak również prymas-senior kard. Józef Glemp, czy prymas-senior abp Henryk Muszyński.
Nie zabrakło także przedstawicieli władz państwowych. Obecni byli m.in. były premier Tadeusz Mazowiecki, minister kultury Bogdan Zdrojewski, Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz Adam Daniel Rotfeld, były minister spraw zagranicznych, współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.