Drukuj Powrót do artykułu

Świat zrobił krok wstecz

01 sierpnia 2012 | 11:59 | pb (KAI/"La Croix"/RV) / br Ⓒ Ⓟ

O znacznym pogorszeniu się poszanowania wolności religijnej w Chinach mówi raport amerykańskiego Departamentu Stanu, przygotowany dla sekretarz stanu Hilary Clinton.

Szczególny niepokój wzbudza los „buddystów tybetańskich, chrześcijan i muzułmanów ujgurskich”. Wcześniej Waszyngton oskarżył Pekin o „stałą degradację” stanu przestrzegania praw człowieka.

Zbieranie danych do raportu o wolności religijnej w świecie za rok 2011 odbywało się w czasie
Arabskiej Wiosny w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Tunezji, Libii i Egipcie. Wprawdzie los mniejszości religijnych w tych krajach „zajmuje pierwsze strony gazet”, jednak Departament Stanu obawia się obecnie „wzmożonych napięć między tymi, którzy byli przez długi czas poddawani opresji a tymi, którzy domagają się więcej wolności oraz tymi, którzy boją się zmian”.

Waszyngton krytykuje zwłaszcza Egipt za to, że nie powstrzymano tam aktów przemocy przeciwko koptom. W chwili, gdy wspomniane państwa arabskie wypracowują nowe konstytucje, „byłoby wspaniale, gdyby wpisano w nie wolność religijną” – postuluje Susan Johnson Cook, ambasadorka USA ds. swobód religijnych.

Raport alarmuje też w sprawie wzrostu antysemityzmu na świecie, który objawia się „rewizjonizmem, negacją lub gloryfikacją Holokaustu”, opozycją wobec Izraela i „aktami profanacji” w Wenezueli, Egipcie, Iranie, na Ukrainie, Węgrzech, w Holandii i Francji.

Do miejsc, gdzie nasiliły się w 2011 r. konflikty na tle religijnym, należały przede wszystkim Bahrajn, Rosja, Irak i Nigeria. Liczne przypadki surowych kar za bluźnierstwo, zwłaszcza przeciw islamowi, miały miejsce w Pakistanie, Arabii Saudyjskiej i Indonezji. Państwa, w których chronicznie pogwałcane są wszystkie prawa ludzi wierzących, to m.in. Chiny, Korea Północna, Iran, Arabia Saudyjska i Erytrea. Do innych państw, gdzie amerykański Departament Stanu miał najwięcej zastrzeżeń, należą Afganistan, Kuba, Sudan, Syria, Turkmenistan, Uzbekistan, Wietnam i Turcja.

Dokument, przygotowany dla amerykańskiej sekretarz stanu Hillary Clinton, krytykuje również Europę. Jej państwa „są coraz bardziej zróżnicowane etnicznie, rasowo i religijnie”, jednak tym zmianom demograficznym często towarzyszy wzrost ksenofobii, antysemityzmu i uczuć antymuzułmańskich”.

Departament Stanu zauważa, że „coraz więcej państw europejskich, w tym Belgia i Francja, ma ustawy ograniczające zasady ubierania się, które godzą w muzułmanów”. Ustawa zakazująca zakrywania twarzy w przestrzeni publicznej – wprowadzona w związku z noszeniem burek przez muzułmanki – weszła w życie w kwietniu 2011 r. we Francji, a w lipcu podobne prawo przyjął parlament Belgii. Tymczasem, według Johnson Cook, noszenie lub nienoszenie ubiorów religijnych „powinno być osobistym wyborem”.

Komentując raport, Clinton oceniła, że „świat zrobił krok wstecz” w dziedzinie ochrony wolności religijnej – „tego prawa człowieka, tak charakterystycznego dla społeczeństw stabilnych, bezpiecznych i pokojowych”.

Gdy chodzi o Polskę, Departament Stanu USA stwierdza, że w 2011 r. nie zanotowano żadnego przypadku pogwałcenia wolności religijnej, a rząd zasadniczo respektuje ją w praktyce. Jednocześnie raport zwraca uwagę m.in. na dominującą rolę Kościoła katolickiego i obecność krzyży zarówno w polskim parlamencie, jak i wielu innych budynkach publicznych, zwłaszcza w szkołach. Wspomina się też o nieuregulowanych kwestiach własności wspólnot religijnych utraconych po II wojnie światowej i o działaniach kościelnej Komisji Majątkowej. W raporcie możemy przeczytać ponadto o procesie przeciwko Adamowi Darskiemu, wytoczonemu za publiczne znieważenie Biblii. Zasygnalizowano tam również „Marsz jedności” z Białegostoku jako znak protestu przeciwko antysemickim incydentom w regionie, m.in. w Jedwabnem.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.