Licheń: zakończyły się Ogólnopolskie Spotkania Trzeźwościowe (opis)

Prawie 30 tys. osób uzależnionych, ich rodziny oraz przyjaciele uczestniczyło w zakończonych dziś 20. Ogólnopolskich Spotkaniach Trzeźwościowych „Mityng pod gwiazdami”, zorganizowanych w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu Starym.

Uczestnicy przybyli niemal z każdego zakątka naszego kraju. Były osoby z Lublina, Krakowa, Wrocławia, Łodzi, Gdańska i Szczecina. Pojawili się także goście z zagranicy.

„Moja przygoda z Licheniem to były moje pierwsze dni trzeźwości. 6 lat temu tutaj przyjechałem. Przyjechałem, leżałem na tym wielkim placu, gdzie ludzie opowiadali o sobie, a ja płakałem i zostałem tu do dzisiaj. Przyjeżdżam tutaj z drugą rodziną, gdyż pierwszą przepiłem” – wyjaśnił Radek, który na spotkania trzeźwościowe do Lichenia przyjeżdża z Hamburga.

Spotkania rozpoczęły się w piątek. O godz. 18:00 w kaplicy Trójcy Świętej w dolnej części bazyliki rozpoczął się pierwszy mityng z udziałem Dorosłych Dzieci Alkoholików. W sobotę rano tradycyjnie uczestnicy spotkań wzięli udział w Drodze Krzyżowej alejkami sanktuarium.

Oficjalnego otwarcia licheńskich spotkań trzeźwościowych w sobotę przy ołtarzu koronacyjnym znajdującym się w starej części Sanktuarium wspólnie dokonali: ks. Robert Krzywicki MIC, dyrektor Licheńskiego Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym, ks. Wiktor Gumienny MIC, kustosz sanktuarium oraz Paweł z Kruszwicy – alkoholik, jeden z inicjatorów licheńskich spotkań trzeźwościowych przed dwudziestu laty. Po południu odprawiona została Msza św. w intencji osób, które „odeszły na wieczny mityng” oraz wszystkich zmarłych z rodzin osób uzależnionych. Przewodniczył jej ks. Dariusz Kwiatkowski MIC.

Dla większości z osób, które przybywają do Lichenia, spotkania trzeźwościowe to nieodłączna część ich trzeźwego życia. „Lubimy atmosferę tych spotkań. Daj nam możliwość spotkania się ze znajomymi z innych grup i motywację do trzeźwienia. Widzimy tu dużo ludzi trzeźwych z dużymi okresami trzeźwości. Każdy znajduje coś innego dla siebie” – powiedziała Grażyna z Białogardu.

Osoby uzależnione mogły skorzystać z rozmowy z psychologami oraz terapeutami uzależnień, których do Lichenia na tę okazję przyjechało 50, a w konfesjonałach na wiernych czekało ok. 50 kapłanów. Ponadto swoją pomoc oferowało 100 wolontariuszy, którzy w przeszłości zmagali się problemem uzależnienia, a teraz sami pragną nieść pomoc potrzebującym.

Wśród mityngów, które zorganizowano podczas tegorocznych Spotkań znalazły się spotkania dla: Anonimowych Alkoholików, Krewnych i Przyjaciół Alkoholików, Dorosłych Dzieci Alkoholików, Anonimowych Narkomanów, Anonimowych Hazardzistów, Anonimowych Palaczy, Anonimowych Żarłoków, Dzieci Alkoholików oraz Anonimowych Uzależnionych od Seksu i Miłości. Nowością tegorocznych spotkań były warsztaty dla osób zadłużonych. Spotkania rozpoczęły się o godzinie 17.00 i trwały do późnej nocy, zaś zorganizowany na placu przed bazyliką mityng AA trwał aż do samego rana, z przerwą na czas wieczornej Eucharystii.

Kulminacyjnym punktem Ogólnopolskich Spotkań Trzeźwościowych w Licheniu była Msza św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, której przewodniczył ordynariusz diecezji włocławskiej bp Wiesław Alojzy Mering. W trakcie Mszy św. uhonorowano osoby, które przyczyniły się do utworzenia licheńskich spotkań trzeźwościowych.

Wśród uhonorowanych znaleźli się m.in. ks. Stanisław Kowalski, ks. Stanisław Bogucki MIC, ówczesny przełożony Domu Zakonnego w Licheniu oraz ks. Dariusz Kwiatkowski MIC, pierwszy dyrektor Licheńskiego Centrum Pomoc Rodzinie i Osobom Uzależnionym, który ze spotkaniami trzeźwościowymi związany jest od samego początku.

Wierni, którzy nie pomieścili się w licheńskiej bazylice, dzięki ogromnemu telebimowi, mogli uczestniczyć we Mszy św. na trawniku przed świątynią.

Dwudzieste Ogólnopolskie Spotkania Trzeźwościowe w Licheniu zakończyły się dziś Mszą św. o godz. 7:30 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskieją.

Początki licheńskich spotkań trzeźwościowych sięgają początku lat 90. ubiegłego wieku. „Kiedy w marcu 1993 roku wracaliśmy z takich spotkań w Częstochowie na Jasnej Górze, ja byłem wtedy początkującym abstynentem – wspomina początki licheńskich spotkań trzeźwościowych ks. Stanisław Kowalski, który od 20 lat jest trzeźwiejącym alkoholikiem. – I tam, na Jasnej Górze, otrzymałem wspaniały dar, który jest ze mną po dziś dzień – odeszła ode mnie chęć picia. Po drugie zobaczyłem tam szczęśliwych ludzi. I wracając z Częstochowy autokarem pomyśleliśmy wtedy, że skoro many na terenie naszej diecezji tak wielkie sanktuarium, można byłoby je wykorzystać. Szukając odpowiedniego terminu doszliśmy do wniosku, że sierpień jest miejscem trzeźwości, wiec spróbujemy w ostatnią sobotę lipca takie spotkanie zrobić” – wspomina ks. Kowalski.