Drukuj Powrót do artykułu

Bydgoszcz: uroczystości pogrzebowe bohaterskiego żołnierza

12 lipca 2012 | 20:48 | kos Ⓒ Ⓟ

W kościele garnizonowym pw. Matki Bożej Królowej Pokoju w Bydgoszczy odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego tragicznie st. sierż. Artura Piaszczyńskiego. Mszy św. w jego intencji przewodniczył ks. płk Zeon Surma, kapelan garnizonu Bydgoszcz oraz dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. St. sierż. Piaszczyński zginął 7 lipca, podejmując próbę ratowania dwóch pracowników naprawiających instalację wodną w jednostce wojskowej w Bydgoszczy. Kondolencje rodzinie zmarłego przesłał m.in. biskup polowy WP Józef Guzdek.

– Był zawsze koleżeński, starał się zawsze pomagać, także okoliczności jego śmierci są świadectwem ofiarności i dobroci, którą kierował się w swoim życiu – mówił w homilii ks. płk Surma. Kapelan przytoczył świadectwa kolegów, którzy wspominali zmarłego jako dobrego żołnierza, lojalnego przyjaciela, zawsze gotowego nieść pomoc w codziennych sprawach.

– Realizował swoim życiem przykazanie miłości bliźniego. Żył nie tylko dla swojej rodziny, żony i dwóch synów. Jego czyn świadczy o tym, że gotów był poświęcić życie dla ratowania drugiego człowieka. Dziś dziękujemy za dar jego życia i obecności pośród nas – mówił ks. Surma.

Dziekan Inspektoratu Wsparcia podkreślił, że w chwilach smutku oparciem dla opłakujących zmarłego powinna być wiara. – Nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie. Te słowa z Listu św. Pawła do Rzymian przypominają nam o tym, że śmierć można zwyciężyć jedynie wiarą w zmartwychwstałego Chrystusa – podkreślił.

W Mszy św. uczestniczyli członkowie rodziny zmarłego żołnierza. Kadra dowódcza i żołnierze Komendy Ochrony Lotniska, jednostki w której służył oraz mieszkańcy Bydgoszczy.

Podczas uroczystości odczytane zostały kondolencje biskupa polowego WP Józefa Guzdka. – Jestem pełen uznania i podziwu dla jego poświęcenia i umiłowania człowieka, którego źródłem jest Chrystusowe przykazanie miłości. Ufam, że Zmartwychwstały Pan obdarzy Zmarłego życiem wiecznym, o co proszę w ufnej i serdecznej modlitwie – napisał bp Guzdek. Ordynariusz wojskowy zawierzył bliskich żołnierza opiece Maryi.

Po Mszy św. trumna z ciałem została złożona na cmentarzu parafialnym na bydgoskim Błoniu.

7 lipca starszy sierżant Piaszczyński dowodził wartą w jednostce wojskowej Sił Powietrznych w Osówcu. Słysząc wołanie o pomoc, podjął próbę ratowania robotników naprawiających instalację wodną w jednostce. W trakcie akcji ratunkowej uległ zatruciu tlenkiem węgla i w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy zmarł. Robotnicy naprawiający instalację wodną zginęli na miejscu. Wraz ze st. szer. Piaszczyńskim w akcji ratowniczej brał udział również st. szer. Dawid Napierała.

Starszy sierż. Artur Piaszczyński został pośmiertnie awansowany na stopień młodszego chorążego i odznaczony Medalem za Ofiarność i Odwagę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.