Bielsko-Biała: 50 lat kapłaństwa ks. Szczypty, budowniczego parafii na Złotych Łanach

Jubileusz 50-lecia kapłaństwa świętował 24 czerwca jeden z najbardziej znanych księży diecezji bielsko-żywieckiej, ks. prałat. Józef Szczypta – twórca parafii i budowniczy kościoła na osiedlu Złote Łany w Bielsku-Białej. Uroczystą Eucharystię w bielskim kościele pw. św. Józefa odprawił bp Tadeusz Rakoczy. Na początku liturgii odczytano list gratulacyjny ze Stolicy Apostolskiej dla ks. Szczypty z okazji jego złotego jubileuszu kapłańskiego.

Ks. Szczypta należy do pierwszej grupy kapłanów, których posługa była w sposób szczególny związana z błogosławionym Janem Pawłem II. Kapłańskich święceń udzielił jubilatowi 17 czerwca 1962 roku wówczas młody biskup, wikariusz kapitulny Karol Wojtyła, który zastąpił w tej posłudze po raz pierwszy arcybiskupa Eugeniusza Baziaka, zmarłego nagle dwa dni wcześniej w Warszawie, gdzie udał się na Konferencję Episkopatu Polski.

W homilii bp Rakoczy przypomniał, że ks. Szczypta na polecenie kard. Karola Wojtyły 18 czerwca 1976 r. przeniósł się do wyodrębnionego z parafii Opatrzności Bożej w Białej Ośrodka Duszpasterskiego na Złotych Łanach, a od 29 września do 1 października 1978 r. kard. Karol Wojtyła przyjechał na wizytację parafii św. Józefa na Złotych Łanach. Wspólnota ta nie miała wówczas nawet własnej kaplicy. Była to jego ostatnia wizytacja kanoniczna przed wylotem do Rzymu na konklawe i wyborem na papieża. Bp Rakoczy podkreślał, że Jan Paweł II dobrze pamiętał o tamtej wizytacji i gdy w 1995 roku podczas przejazdu przez diecezję bielsko-żywiecką dostrzegł kościół św. Józefa, chciał go natychmiast odwiedzić. „W drodze ze Skoczowa do Bielska-Białej pokazałem papieżowi z samochodu kościół na Złotych Łanach. Ojciec Święty poderwał się z miejsca i mówi: jedziemy tam. Niestety tego życzenia nie dało się wówczas zrealizować” – mówił ordynariusz, dziękując księdzu jubilatowi za wieloletnią posługę duszpasterską.

Ks. prałat Józef Szczypta jest od 36 lat proboszczem parafii św. Józefa na Złotych Łanach. Pełni funkcję dziekana dekanatu Bielsko-Biała III. Urodził się w 1938 roku w Załucznem na Podhalu. Ukończył liceum w Nowym Targu. Duży wpływa na jego kapłańskie powołanie miał nieżyjący już ks. Stanisław Bal, katecheta. Po seminarium trafił jako wikariusz do parafii Niegowić, do tej samej wspólnoty, w której pracował przez rok ks. Karol Wojtyła. Następnie pracował w Dąbrowie Narodowej, Andrychowie i Krakowie-Salwatorze. W 1976 roku na polecenie kard. Wojtyły podjął się budowy parafii i kościoła na bielskim osiedlu Złote Łany. Zezwolenie na budowę kościoła władze wojewódzkie wydały dopiero po 124 delegacjach parafian do różnych szczebli administracji publicznej.

W rozmowie z KAI ks. Szczypta podkreśla, że podziwia ludzi, którzy wspólnie z nim narażali się na przeróżne szykany i kary, starając się wznieść świątynię. „Podziwiam ich, że poświęcali się tak bardzo. Ale dzięki temu zbudowaliśmy tę świątynię. Dziś cieszę się każdym, kto przychodzi do naszej wspólnoty. Chcemy zrobić jak najwięcej dobra dla ludzi, aby te nasze Złote Łany oprócz nazwy miały podkład duchowy – złote serca” – zauważa duchowny. Zapytany o marzenie na kolejne 50 lat kapłaństwa ks. Szczyrpta odpowiada, że nie ma marzeń. „Myślę tylko o czyśćcu, o niebie. I o piekle – daj Boże żebym się tam nie dostał! Nic poza tym” – dodaje.

Na jednej z audiencji Jan Paweł II wspominając swą ostatnią wizytację biskupią w Polsce, zauważał, że „przez Złote Łany spóźniłby się na konklawe”. 22 maja 1995 podczas spotkania z bielszczanami przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej Jan Paweł II mówił: „Parafia św. Józefa na Złotych Łanach była ostatnią parafią, w której dane mi było jako metropolicie krakowskiemu odbyć wizytację kanoniczną, przed wyborem na Stolicę Piotrową w Rzymie w 1978 r. A była to parafia szczególna. Pamiętam do dnia dzisiejszego dramatyczne wprost zmagania z władzami państwowymi o jej powstanie. Pamiętam, jak wielką ilością ofiar i poświęceń zostało ono odkupione ze strony duszpasterzy i wiernych. Budowałem się wówczas ich wiarą i ich postawą”.