Bp Kopiec podczas święceń diakonatu: idziemy do świata z Bożą nauką i aby wyrównywać nierówności

Idziemy do świata z bożą nauką i aby wyrównywać nierówności – mówił w sobotę 5 maja podczas święceń diakonatu bp Jan Kopiec. Ordynariusz gliwicki przewodniczył uroczystej Eucharystii w bazylice w Rudach Raciborskich. Hierarcha udzielił święceń jedenastu klerykom, wychowankom Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Gliwickiej w Opolu.

W wygłoszonym słowie biskup gliwicki przypomniał rolę Kościoła i znaczenie diakonów, czyli głoszenie Słowa Bożego i pomoc wszystkim, którym źle się powodzi. – Nie jesteśmy po to, by budować własną pomyślność, ale żeby służyć i przyczyniać się do wyrównywania nierówności w świecie – mówił bp Jan Kopiec

Hierarcha zaakcentował także, że to właśnie duchowni w dużej mierze kształtują wizerunek Kościoła.

– Jeżeli wszyscy kapłani byli by prawdziwie świętymi, to świat nie miałby okazji do głoszenia opinii przeciw nam. To my niekiedy nie potrafimy stanąć na wysokości zadania – podkreślił ordynariusz gliwicki.

Bp Kopiec dodał także, że najważniejsza jest uczciwość duchownych wobec Kościoła, a nie polityków, czy partii. Właśnie taka postawa jest gwarancją szczęścia i pomyślności wspólnoty.

Hierarcha podziękował także proboszczom, którzy przyczynili się do wzrostu i rozwoju powołania u kleryków, którzy przyjęli święcenia. Biskup gliwicki zaakcentował także wkład rodzin, w których wyrośli duchowni.

Święcenia diakonatu to bardzo ważne wydarzenie w życiu kleryków, którzy przygotowywali się do tego dnia przez pięć lat w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Gliwickiej w Opolu. Jest to pierwszy stopień święceń kapłańskich. Diakoni ślubowali m.in. posłuszeństwo biskupowi oraz życie w celibacie.

– Jest to bardzo ważny moment w życiu każdego kleryka, ponieważ rozpoczyna życie kapłańskie. Tak jak mój brat i siostra, kiedyś pójdą do ołtarza, tak ja mam swoje zaślubiny z Jezusem Możemy m.in. chrzcić dzieci, błogosławić małżeństwa, przewodniczyć nabożeństwom – podkreślił diakon Adrian Pietrzyk.

– Dla mnie te święcenia są bramą, wychodząc z bazyliki jestem zarazem innym jak i tym samym człowiekiem. Nadal pozostanę synem, znajomym, ale jestem już osobą konsekrowaną – dodał diakon Paweł Gwóźdż.

Klerycy jeszcze przez rok będą przygotowywali się do kapłańskich zadań w seminarium.

Nowi diakoni pochodzą m.in. z Bytomia, Zabrza, Tarnowskich Gór, Lubecka, Tworogu i Woźnik.