Bydgoszcz: prezydent miasta nakazał usunięcie wystawy antyaborcyjnej „Wybierz życie”
23 kwietnia 2012 | 21:51 | jm Ⓒ Ⓟ
Ze Starego Rynku w Bydgoszczy zniknęła – zdaniem władz – „kontrowersyjna wystawa”, zatytułowana „Wybierz życie”. To decyzja prezydenta miasta Rafała Bruskiego. Jedenaście plakatów antyaborcyjnych usunęli po południu pracownicy Zarządu Dróg Miejskich. Organizatorem wystawy była Fundacja PRO – Prawo do życia.
„U podstaw decyzji prezydenta leży wyłącznie troska o mimowolnych odbiorców wystawy, w szczególności najmłodszych mieszkańców naszego miasta. Drastyczność form wyrazu jest bezdyskusyjna, a miejsce i sposób ekspozycji nie daje możliwości wyboru bycia adresatem treści bądź nie. Sprzeciw wzbudza także wykorzystanie wizerunku Adolfa Hitlera w miejscu martyrologii bydgoszczan w trakcie II wojny światowej” – czytamy w nadesłanym komunikacie Piotra Kurka, rzecznika prezydenta Bydgoszczy.
Wystawę przed godziną 17 usunęli pracownicy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. „Jednocześnie prezydent zobowiązał podległe mu służby do zmiany procedury wydawania pozwoleń na organizacje tego typy przedsięwzięć. Wprowadzamy obowiązek egzekwowania od zgłaszających podmiotów szczegółowej i czytelnej dokumentacji graficznej przestawianych motywów” – czytamy dalej w komunikacie.
„W tej chwili próbujemy skontaktować się z naszymi prawnikami, którzy powiedzą nam, jakie można podjąć kroki w tej sytuacji – powiedział wolontariusz fundacji Tomasz Baranowski. – Mamy podpisaną wiążącą umowę z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, który wynajął nam obszar starego Rynku pod tę ekspozycję. Zatem ta umowa została złamana. Próbujemy sprawdzić jakie możemy podjąć kroki, aby ją przywrócić, a przynajmniej odzyskać" – dodał Baranowski.
Jeżeli wystawy nie uda się przywrócić w tym samym miejscu – jak zapowiadają organizatorzy – będzie ona prezentowana w kolejnych bydgoskich parafiach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.