Bp Libera: kto zaznał miłosierdzia, nie ulegnie rozpaczy

„Kto zaznał miłosierdzia jak uczniowie w jerozolimskim Wieczernika, nie ogarnie go łatwo zniechęcenie czy rozpacz. On wie, że ma zmagać się ze swoją słabością nie w ciemności samousprawiedliwienia czy oskarżania innych, ale w blaskach Jezusowego Miłosierdzia” – mówił bp Piotr Libera podczas Święta Miłosierdzia w płockiej katedrze. Obchody święta odbyły się z udziałem sióstr ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku i pielgrzymów z Polski.

Ordynariusz płocki przypomniał uczestnikom Eucharystii, że wizerunek Jezusa Miłosiernego, znany z obrazu „Jezu, ufam Tobie”, został objawiony św. Siostrze Faustynie dnia 22 lutego 1931 roku właśnie w Płocku. Zaznaczał, dzięki temu każdy może zawołać „Jego miłosierdzie wyprzedza nasze grzechy!” i że człowiek pragnie zmieniać swoje życie, dzięki spotkaniu z Bożym miłosierdziem.

„Ojcze, Przedwieczny Panie, prosimy Cię dzisiaj, tu, w Płocku, w mieście, któremu udzieliłeś łaski objawienia wizerunku Zmartwychwstałego, Miłosiernego Jezusa Chrystusa: spójrz okiem miłosierdzia na wszystkie dusze oziębłe na naszej polskiej ziemi, na Mazowszu i w Grodzie Krzywoustego – zwracał się do Boga. – Bł. Jan Paweł II, żegnając się z nami na zakończenie swojej ostatniej pielgrzymki do Polski, cytował pewien niezwykły fragment `Dzienniczka` i dołączał w ten sposób swój głos do głosu św. Siostry Faustyny: `Ojczyzno moja kochana, Polsko (…) Bóg Cię wywyższa i wyszczególnia, umiej być wdzięczna!`” – przypominał wiernym hierarcha.

Prosił także, aby w Polakach nie zabrakło wdzięczności za „niezmierzone dary miłosierdzia Bożego”, za św. Siostrę Faustynę, bł. abpa Antoniego J. Nowowiejskiego, bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, bł. Jana Pawła II i 96 poległych w wigilię Święta Miłosierdzia, na drodze do Katynia, „na służbie Ojczyźnie”. „Ale polecamy Ci także wszystkich niewdzięcznych, słabych, zagubionych, uwikłanych w ciężkie grzechy. I prosimy – nie wypuszczaj ich ze swojej dłoni. Niech także oni pozostają zamknięci w najlitościwszym Sercu Twojego Syna, Jezusa Chrystusa” – mówił bp Libera.

W homilii odniósł się także do wpisanej w niedzielną Ewangelię prawdy o szukaniu Boga i „niewiernym Tomaszu”. „Iluż z nas, ilu naszych współczesnych czuje się braćmi, siostrami tego Apostoła, który nie przyjmuje `na wiarę` świadectwa pozostałych uczniów, świadectwa innych; świadectwa o fakcie tak nieprawdopodobnym jak zmartwychwstanie Ukrzyżowanego? – pytał obecnych w katedrze. – Gdy Jezus przychodzi do apostołów po ukrzyżowaniu i śmierci, Tomasz nie dotyka Jego ran. Wystarczy mu, że Jezus zna jego myśli i widzi jego serce. Wypełniony ufnością, składa najgłębsze wyznanie: `Pan mój i Bóg mój`” – podkreślał hierarcha.

W uroczystej Eucharystii w Święto Miłosierdzia uczestniczyły m.in. siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, duchowieństwo, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia ks. Paweł Waruszewski, a także przybyli pielgrzymi i mieszkańcy Płocka.

Obchody Święta Miłosierdzia w Płocku poprzedziło nocne czuwaniem w katedrze w wigilię święta, inicjowane przez parafię katedralną i Szkołę Nowej Ewangelizacji im. św. Łukasza.