Łódź: obchody 2. rocznicy tragedii smoleńskiej
11 kwietnia 2012 | 13:23 | lg Ⓒ Ⓟ
„Wskutek tej tragedii niektórym, zwłaszcza tym na Zachodzie, otworzyły się oczy” – mówił 10 kwietnia w łódzkiej katedrze bp Adam Lepa. Przewodniczył on Mszy świętej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. W tym samym czasie w innym kościele odprawiana była druga liturgia w tej samej intencji.
„Ci, którzy zginęli, udawali się do Katynia ze specjalną misją w imieniu Narodu. Chcieli dać świadectwo swej pamięci o ofiarach Katynia, a tym samym świadectwo swojej miłości do Ojczyzny, do Narodu” – przypominał bp Adam Lepa w homilii. „Chcieli swoją obecnością dać do zrozumienia światu, czym jest Katyń dla Polaków, czym powinien być dla całego świata, który dotychczas raczej nie dostrzegał tej tragedii, a nawet może lekceważył” – mówił biskup.
Bp Lepa podkreślał, że nieprawdziwą jest opinia, że „ta niezwykła delegacja naszego narodu, która zginęła tam – nie osiągnęła celu”. „Tak nie jest. Oczywiście w sposób niezwykle tragiczny, bo ci ludzie osierocili najbliższych. A jednak dokonali czegoś bardzo wielkiego – wskutek tej tragedii niektórym otworzyły się oczy, zwłaszcza tym, którzy przebywają na Zachodzie, z dala od problemów historycznych naszego państwa i narodu” – mówił duchowny w katedrze.
W tym samym czasie, w kościele Zesłania Ducha Świętego odprawiana była Msza św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej. Zaraz po niej kilkaset osób z transparentami, zniczami i zdjęciami 96 ofiar katastrofy, przeszło ulicą Piotrkowską aż do Pasażu Schillera. Tam, przed siedzibą PiS (w tym miejscu zamordowany został działacz tej partii), z zapalonych zniczy ułożyli krzyż i złożyli kwiaty.
Msze w intencji ofiar tragedii smoleńskiej odprawione zostały także w innych miastach regionu, m.in. w Piotrkowie Trybunalskim, Pabianicach i Zgierzu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.