Bp Zadarko: Kapłan ma być siłą Kościoła ale może stać się przyczyną jego słabości

„Kapłan ma być siłą Kościoła, ale może stać się też przyczyną jego słabości – zauważył bp Krzysztof Zadarko. Zdaniem biskupa pomocniczego diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej dzieje się tak, „gdy kapłanowi zabraknie wiary w moc Chrystusowej pokory, gdy w miejsce mądrości Boga postanowi polegać wyłącznie na ludzkiej spekulacji”. – Tylko pokora wyboru ostatniego miejsca może go uratować – przekonywał 5 kwietnia podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w koszalińskiej katedrze.

„Nie zrozumiemy tajemnicy krzyża, jeśli nie zrozumiemy gestu największej pokory, największego uniżenia, czyli umycia nóg”- przekonywał hierarcha i tłumaczył: „Umywanie nóg nie ma być wyłącznie gestem dla księży. Siła oddziaływania Eucharystii słabnie, gdy do tej postawy nie dorastają chrześcijanie. Tu nawet nie chodzi o to, by pozwolić sobie umyć nogi. Nie chodzi też o to, kto komu ma służyć, ale byśmy pozwolili się Bogu zbawić, czyli ‘mieli udział z Jezusem’.”

Bp Zadarko prosił o modlitwę w intencji kapłanów i o nowe powołania kapłańskie. „Kapłan z ludu jest wzięty i dla ludu ustanowiony, podlegając tak samo różnym podszeptom i pokusom, wreszcie modzie, by się realizować, zamiast poświęcać Bogu wszystko. Całkowite oddanie siebie Bogu nie jest proste i bez wsparcia, jedności z ludem, często to się nie udaje”- wyjaśniał biskup pomocniczy.

Mszę Wieczerzy Pańskiej bp Zadarko koncelebrował w Wielki Czwartek wieczorem wraz z biskupem seniorem Tadeuszem Werno i dwudziestoma kapłanami.