Abp Ozorowski: Chrystus pragnie, byśmy pomagali Mu nieść krzyż

„Jezus Chrystus pomaga nam nosić nasze krzyże, a zarazem pragnie, abyśmy Jemu pomagali nieść krzyż poprzez dzieje świata. On pragnie, aby na tej drodze było jak najwięcej Szymonów Cyrenejczyków, by były święte Weroniki, a przede wszystkim by były współczujące matki” – mówił abp Edward Ozorowski podczas miejskiej Drogi Krzyżowej w Białymstoku.

W piątek przed Niedzielą Palmową, tysiące mieszkańców miasta uczestniczyło w Drodze Krzyżowej ulicami miasta, która wiodła od archikatedry – ulicą Rynek Kościuszki i Lipową – do kościoła pw. św. Rocha. Nabożeństwo rozpoczęła Msza św. w archikatedrze.

Autorem rozważań Drogi Krzyżowej był ks. kan. Ryszard Puciłowski, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Białymstoku. Nawiązywał w niej do aktualnych problemów, z jakimi borykają się Polacy. Wskazywał na różne miejsca i sposoby wyrażania wiary w Boga, co jest obowiązkiem każdego katolika. Uwrażliwiał na potrzeby ludzi najsłabszych i najuboższych.

Na zakończenie abp Ozorowski podziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowanie nabożeństwa oraz licznie przybyłym wiernym za uczestnictwo. Podziękował za wspólną modlitwę przed Bogiem, który jest Bogiem Miłosierdzia. Metropolita życzył wiernym takiego przeżycia Wielkiego Tygodnia, aby każdy mógł uczestniczyć w radości wielkanocnej. „Aby nam wszystkim Jezus miłosierny pomógł iść drogami naszego życia tak, by doprowadziły one do radości zmartwychwstania” – mówił.

Pięciometrowy, drewniany krzyż nieśli na czele procesji kolejarze oraz harcerze. Służbę porządkową pełniło kilkudziesięciu harcerzy i uczniów klas mundurowych XIV Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku. Nad bezpieczeństwem przebiegu nabożeństwa czuwała policja.