Płocczanie modlili się za żołnierzy wyklętych
02 marca 2012 | 14:12 | eg Ⓒ Ⓟ
Msza św. w parafii św. Stanisława Kostki, złożenie kwiatów i zniczy przed pamiątkową tablicą przy kościele oraz odsłonięcie tablicy poświęconej płockiemu żołnierzowi wyklętemu Stefanowi Browarskiemu, złożyły się 1 marca na płockie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Modlitwę za Ojczyznę i w intencji żołnierzy wyklętych prowadził ks. Stanisław Szestowicki SDB, proboszcz płockiej „Stanisławówki”.
Ks. Szestowicki SDB w homilii mówił, że żołnierze wyklęci „nie byli garstką szaleńców, ale wiernymi żołnierzami RP”. Uczestniczyli w podziemnej walce o niepodległą Ojczyznę, sprzeciwiając się reżimowi komunistycznemu: „Zasługują na naszą pamięć, cześć i szacunek. Płacili wysoką cenę za walkę z sowietami, byli za to karani śmiercią, jednak największą karą było dla nich zniesławienie i zapomnienie. Cieszy to, że dziś możemy za nich dziękować Bogu, ale też pytać o naszą odpowiedzialność za Ojczyznę, za którą tak wielu oddało życie”, podkreślał salezjanin.
Prosił, aby zapytać o odpowiedzialność za siebie, rodzinę, Ojczyznę, Europę. Będzie to też odpowiedź na powołanie do uczestnictwa w królestwie Bożym. Należy je urzeczywistniać także w swoim mieście: „Każdy z nas jest zdolny do heroizmu, ale i do podłości, gdyż granica między dobrem i złem biegnie przez środek naszego serca. Jestem zagrożony złem, ale sam go nie pokonam. Nie mogę dać sobie wmówić, że normalne jest to, co wynaturzone, że narkotyki dają wolność, że sztuka ma poniżać człowieka. Nie zbuduje się silnej Polski w Europie w pogardzie dla Bożych praw”, akcentował proboszcz „Stanisławówki”
Na zakończenie Eucharystii płocki historyk Bogdan Rymaszewski przedstawił zarys historii żołnierzy wyklętych. Przypomniał, że dokładnie 1 marca 1951 r. komuniści rozstrzelali siedmiu oficerów organizacji Wolność i Niezawisłość. Podał też, że 800 tys. osób działających w podziemiu przeciw komunistom otrzymało wyroki śmierci, na 4,5 tysiącach kara śmierci została wykonana. Wielu z nich było osobami głęboko wierzącymi. Na przykład Zygmunt Szendzielorz „Łupaszka”, oficer Armii Krajowej, idąc na śmierć w 1951 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie, pożegnał się z innymi więźniami słowami „Zostańcie z Bogiem”.
Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli pod tablicę poświęconą żołnierzom wyklętym. Tam przedstawiciele miasta i organizacji kombatanckich złożyli kwiaty i zapalili znicze. W uroczystości uczestniczyły poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, w tym Armii Krajowej Obwód Mazowsze i 3. Drużyny Harcerskiej „Pneuma” ZHR w Płocku.
Tego dnia w LO. im. Wł. Jagiełły w Płocku odsłonięta została także tablica, poświęcona absolwentowi „Jagiellonki” Stefanowi Browarskiemu, który był żołnierzem wyklętym. Wcześniej młodzież szkolna wzięła udział w Mszy w. w intencji żołnierzy podziemia niepodległościowego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.