Debata Walentynkowa o czystości przedmałżeńskiej
14 lutego 2012 | 14:21 | kap Ⓒ Ⓟ
„Mydło – czy to jedyna czystość na jaką cię stać?” pod tym hasłem odbyła się w przeddzień Dnia Zakochanych debata walentynkowa przygotowana przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w Białym Borze na Pomorzu Środkowym.
KSM-owicze zaprosili do udziału w niej młodzież z internatu białoborskiego Zespołu Szkół im. Oskara Langego. Jak zauważa, ks. Sebastian Brzozowski, asystent oddziału KSM, młodzi ludzie, którzy w nim mieszkają wyrwali się spod skrzydeł rodziców, czują się już samodzielni i dorośli. – Razem z wychowawcami zauważamy, że także pojawia się problem wczesnej inicjacji seksualnej. Chcieliśmy im pokazać, że miłość nie sprowadza się do fizyczności – mówi duszpasterz.
W spotkaniu wzięła udział blisko setka młodych mieszkańców placówki. O miłości, seksualności i wartości wstrzemięźliwości przedmałżeńskiej rozmawiali z ks. dr. Wojciechem Wójtowiczem, wykładowcą i duszpasterzem akademickim. – Mówimy im przede wszystkim, że seksualność musi być interpretowana w kluczu Bożego daru, a nie grzechu. Seks i cielesność nie są niczym złym. Ale jest to delikatny dar, który nosimy w glinianych naczyniach, w kruchej porcelanie, którą łatwo stłuc. Nieumiejętnie użytkowany może być zniewoleniem – mówi ks. Wójtowicz.
Duszpasterz przedstawiał argumenty za życiem w czystości przedmałżeńskiej, które przemawiały nie tylko do wierzących. Mówił m.in. o medycznych i socjologicznych skutkach lekkomyślnego życia seksualnego. – Raport przygotowany przez brytyjskich socjologów pokazuje, że odsetek rozwodów jest trzykrotnie mniejszy wśród par, które nie współżyły ze sobą przed ślubem – mówił ks. Wójtowicz.
Młodzi wysłuchali także świadectwa Ilony Czeszejko. Ewangelizatorka dzieliła się z młodzieżą swoimi doświadczeniami i wyjaśniała dlaczego zdecydowała się na życie w czystości przedmałżeńskiej. Przekonywała młodych, że życie we wstrzemięźliwości to nie ograniczenie, ale życie w wolności. – Mogę mieszkać z mężczyzną przed ślubem, mogę z nim spać, tak jak mogę palić i pić – ale nie muszę, jestem wolna. Co innego, kiedy okazuje się, że nie umiem się bawić, jeśli się nie napiję, albo tak pragnę tego gestu miłości, że oddaję swoje ciało – wyjaśniała nastolatkom.
Jarosław Hapak przyznaje, że "dzisiejszy świat dużo mówi o seksie, ale nie daje możliwości rozmawiania o seksualności. – To temat tabu. Często także dla naszych rodziców – mówi nastolatek. – W to miejsce wchodzi internet, gazety, koledzy. I jest to takie niezbyt dobre zapełnienie braku – dodaje.
Wczesna inicjacja seksualna jest problemem wśród moich kolegów i koleżanek. Większość nastolatków naprawdę nie wie, o co chodzi z seksem, z miłością. To problem wśród dziewcząt, które dzisiaj są bardziej odważne od chłopców. Młode dziewczyny pokazują, że mogą wszystko. I gubią po drodze to, co decyduje o ich kobiecości i wartości – dodaje Karolina Thiede.
Zdaniem ks. Wójtowicza brak rozmów i wychowania seksualnego w rodzinie to częsty grzech zaniedbania. – Jeśli rodzice przerzucają ciężar wychowania seksualnego na szkołę, na różnej jakości lekcje, grupy rówieśnicze albo na internet to jest to poważne zaniedbanie. Rodzice powinni być pierwszymi świadkami uczenia dzieci miłości, szacunku, czystości oraz dojrzałej i odpowiedzialnej miłości – mówi duszpasterz.
Katarzyna Leśniewska, prezes KSM w Białym Borze, nie ukrywa, że życie mało popularnymi wartościami bywa trudne nie tylko dla licealistów, ale także dla studentów. – Otoczenie wywiera presję, każdy, kto nie żyje tak, jak większość, uznawany jest za dziwaka. Trudno bronić swoich przekonań i wartości, dlatego niezwykle cenne są katolickie organizacje czy duszpasterstwa akademickie, bo skupiają ludzi myślących podobnie – mówi dziewczyna. Stara się także przełamywać stereotypy związane z postrzeganiem osób wierzących w swoim środowisku. – Nie ubieramy się przecież w worki pokutne, nosimy modne ubrania, malujemy się, chodzimy na imprezy. Tyle, że dbając o wygląd zewnętrzny, dbamy też o swój „wygląd duchowy” – dodaje prezes KSM.
Spotykając się z młodzieżą akademicką, która przychodzi na spotkania duszpasterstwa, a więc z ludźmi już w jakimś stopniu uformowanymi, wiem, że jest im bardzo ciężko toczyć walkę o swoją czystość. To także walka z presją społeczną. Można ją wygrać tylko będąc w przyjaźni z Jezusem Chrystusem – przyznaje ks. Wójtowicz.
Spotkanie Walentynkowe przygotowywane przez KSM odbędzie się także dzisiaj w Koszalinie. Po Mszy św. w katedrze, która odprawiona zostanie w intencji zakochanych, organizatorzy zapraszają na plebanię. W salce parafialnej nr 103 odbędzie się Debata Walentynkowa pt. „Czy warto żyć w czystości”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.