Chrześcijanie poza prawem
16 stycznia 2012 | 08:19 | RV / ms Ⓒ Ⓟ
W niektórych regionach Pakistanu chrześcijanie żyją w gorszych warunkach niż niewolnicy zaś władze nie reagują nawet, gdy gwałcone i torturowane są dzieci chrześcijan. Pakistańskim władzom coraz wyraźniej zależy na wyeliminowaniu chrześcijańskiej obecności w tym kraju.
W tym dramatycznym tonie sytuację wyznawców Chrystusa w regionie Karaczi opisuje katolicki polityk Michael Javed, który przez lata był członkiem rządzącej krajem Partii Ludowej. Obecnie przeszedł do nowoutworzonego ugrupowania, które zaczyna się upominać także o prawa dyskryminowanych mniejszości. Po zabójstwie katolickiego polityka Shahbaza Bhattiego otrzymał jego miejsce w parlamencie federalnym, decyzję tę jednak odwołała komisja wyborcza przyznając fotel hinduiście.
Jak twierdzi Javed, w niektórych miejscowościach tworzone są nawet specjalne „cele gwałtu”. Jeśli przeważnie bardzo ubodzy rodzice nie są w stanie wykupić dzieci, islamscy oprawcy torturują je tak, że trudno je rozpoznać. Tylko w grudniu na peryferiach Karaczi zgwałcono 15 chrześcijanek. Przypadków może być jednak o wiele więcej, ponieważ rodziny, obawiając się zemsty oprawców, nie informują o tym policji.
Pakistański polityk wskazuje, że sprawcami fali terroru są głównie radykalni muzułmanie. Oskarżają chrześcijan o prozachodnie sympatie, wskazując, że nie mają prawa do swych miejsc kultu. Atakowane są także domy chrześcijan, jak ostatnio w Butukaluni. Policja jednak nie interweniowała. Tuż obok katolickiego kościoła w Ayub Goth muzułmanie otworzyli „dom tolerancji”, w którym chrześcijanki zmuszane są do prostytucji.
Dramat pakistańskich chrześcijan, traktowanych jak ludzie drugiej kategorii, potwierdza pracujący w Karaczi franciszkanin, o. Victor John OFM. Podkreśla on, że w tym rejonie mieszka ok. 5 tys. chrześcijan. W większości są to ludzie bardzo ubodzy, nie mający dostępu do edukacji, co powoduje, że bardzo łatwo padają ofiarą bezprawia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.